Za późno było, by przeżyć
Ujrzałem witrynę sklepową,
Gdzie napis był nad kamienicą
„Wstąp do nas na strawę duchową”
Myślałem, że książki sprzedają,
Więc wszedłem, lecz żadnych nie mieli.
Sprzedawca zaś mruknął, że mają,
Dusze i mi jakąś przydzieli.
Nie taką zupełnie nowiutką,
Bo takich nie było tam wtedy,
Lecz znalazł mi piękną, czyściutką.
- Powinna pasować od biedy.
Gdy tylko się swojej pozbyłem,
Na chwilę , by nową przymierzyć.
Wtem podstęp w tym wszystkim odkryłem.
Za późno już było by przeżyć.
GrzesioR
20-07-2022