W licytacji doskonałości tracicie ostatnie pozory jakości
byle jak
byle gdzie
byle z kim
byle tylko widzieli
byle to wszyscy chwalili
byle byli mili i na sympatię chciwi
jak tworzyć by pogodzić?
jak pogodzić by tworzyć?
jakość z pochwałą nie przychodzi
jakość z każdym czynem się rodzi
jakość w najdrobniejszej sekundzie minutę doskonałości tworzy
jakość jak bezludna wyspa
w swej doskonałości
oddalona
ciągle skryta
nie krzyczy
nawet nie woła
samotnie falami otoczona tworzy indywidualny krajobraz
gdy statek na horyzoncie
gdy dziesiątki par oczu wpatrzonych z nadzieją na słodką wodę
wyspa nie ocenia
wyspa każdego zaprasza, dzieląc się dorobkiem swego inwentarza
lecz nie od niej zależy
czy dopłyną do celu spragnieni
to jakości otoczenie
wzburzona woda
skał grzebienie
oceniają czy dopuścić spragnione spojrzenia
może oślepić, topiąc ich susze w pragnieniach
wybór jest prosty
chcesz być wyspą doskonałości
czy otoczeniem typu bylejakości