UŁASKAWIONY KOSZMAR
był decyzją w garniturze
co klęka nie przed sumieniem
lecz przed słupkami
d nie zapytał
czy w łasce mieści się
hańba
czy godność
to coś, co można
podpisać?
czy winy
da się zdelegalizować
bo pasują do poglądów?
ułaskawienie
to takie słowo
które z ust d wypada
jak ślina z bełkotu przekonania
a my mamy łykać
z uśmiechem patriotycznym
bo d wie lepiej
bo b to swój chłop
bo Bóg to, wiecie –
ten od orła i teczki
ale niebo się nie kłania
bo ma wyrok
niezawisły
wieczny sąd
bez możliwości apelacji
będzie płacz
ale nie po nas
na d się znajdzie litera
na b – paragraf
na hańbę – biała flaga w klapie
ale na sumienie
nie działa amnestia