X
Za ulgą
rymowany
2022-11-19 05:06
Szukałem swej ulgi w litości.
Łapałem wątłe cienie łaski.
Biegłem za kropelką wolności.
Wyłem - nie zdejmując maski.
Gdy zrozumienia łyk wypiłem,
olśnienia doznać nagle przyszło.
Szaloną drogę wymyśliłem
aby cierpienie ze mnie zeszło.
Czas usypiania nastał wtedy
żalów , smutku i urągania.
Tak też myślę sobie niekiedy
że miłość tylko ból wygania.
Łapałem wątłe cienie łaski.
Biegłem za kropelką wolności.
Wyłem - nie zdejmując maski.
Gdy zrozumienia łyk wypiłem,
olśnienia doznać nagle przyszło.
Szaloną drogę wymyśliłem
aby cierpienie ze mnie zeszło.
Czas usypiania nastał wtedy
żalów , smutku i urągania.
Tak też myślę sobie niekiedy
że miłość tylko ból wygania.
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
6 razy
Treść
6
5
5
1
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
0
5
4
4
2
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
naskraju*(*)
2022-11-20
Ulga jest stanem pogodzenie się z żalem i cierpieniem. Z miłością potrafi pokonać każdy ból, jednak potrafi też zaboleć. Trzeba samemu znaleźć lekarstwo na ukojenie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Alfred(*)
2022-11-19
Kto kocha radość w secu czuje
marząc z nadzieją podróżuje
a gdy korzyści i straty przeliczy
na dłużej z ukochaną w porcie zakotwiczy
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo pozytywnych wrażeń. 😊🍻
marząc z nadzieją podróżuje
a gdy korzyści i straty przeliczy
na dłużej z ukochaną w porcie zakotwiczy
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo pozytywnych wrażeń. 😊🍻
Precious
2022-11-19
Albo przynosi nowy, inny... Ale słusznie uważasz Marku, ze miłość, jak każdy narkotyk potrafi uśmieżyć ból.
Pozdrowienia...
Pozdrowienia...
Elżbieta
2022-11-19
Różnych sposobów chwytał się bohater wiersza, ukojenie może przynieść miłość, trudno powiedzieć czy będzi to droga na zawsze... może jeśli się jej nie zaprzepaści?
Serdeczności Marku:)⭐
Serdeczności Marku:)⭐
Mitylene
2022-11-19
Jak widać z treści wiersza ulgi można szukać na wiele sposobów. Jak mawiał mistrz Gombrowicz codziennie zakładamy różne maski, żyjąc według utartych schematów... Jak żyć, aby nie opuścić tej bezpiecznej strefy komfortu ukrytej za jakąś tam właśnie przybraną przez nas maską? Łyk jakiegoś tam specyfiku na pewno ulgi nie daje....przynajmniej nie na długo.... Czy miłość , może być tym złotym środkiem na ból istnienia? Pytań można mnożyć bez liku...a odpowiedzi łatwych i z gotowym kierunkowskazem nie ma....Wiersz dający do myślenia. Pozdrawiam serdecznie.
Waldi1
2022-11-19
najlepiej w takiej sytuacji ...rany leczyć w drugich ramionach... pełnych miłości i ciepła ... po cóż się tak męczyć ...
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności