Daj się porwać
do krainy pachnącej szczęściem.
Pośród żółci słońc
i włosów ciemnych wiechciem,
wyznacz dla nas ścieżkę.
Twe oczy odbite w jeziorze,
ściągną gwiazdy z nieznanych orbit
a zegary staną na baczność
przed urodą skradzioną bóstwom.
Daj się porwać - nie bądź zła
gdy poproszę cię o wieczność.
W ukrytej dolinie zbudujemy dom
z niespełnionych marzeń;
najsłodszy kąt.
I nikt nie wytropi
naszych snów na piasku.
I nikt nie odnajdzie dusz
ujarzmionych węzłem
- miłosnym supełkiem.
Wybacz jeśli zapragnę więcej
niż nosi w sobie twoje serce.
Wybacz kiedy zrozumiesz
że nie jestem księciem.
Daj się porwać w niepamięci.