Powrót mamy
Jestem sam, jestem sam
ale radę sobie dam.
Wiem gdzie światło się zapala,
kiedy mama wróci z pracy,
że nie wpuszczać mam nikogo
bo tu kręcą się ci - tacy.
Jestem sam, jestem sam
ale sobie radę dam.
Kiedy wieczór już zapadnie
czasem śpimy gdy czekamy,
wiem, nie może być inaczej
bo my tylko mamę mamy.
Siedzę sobie tu w kąciku
w mym malutkim pokoiku
i nie płaczę wcale, ale,
ale patrzę w ciemną szybę
i myślami do niej idę;
czy już stoi na przystanku ?
idzie drogą ?, jest przy ganku ?.
Słyszę kroki, słyszę klucze ?
- nie to tylko serce tłucze.
Trochę mokre oczy mam
ale sobie radę dam.