Limeryki z różnych stron kraju
Wolną chatę ma Ania z Kołbacza,
Zatem Jurka usilnie osacza,
Lecz Jurek woli
Wpaść dziś do Joli.
Takich zniewag Ania nie wybacza.
Szedł po mleko raz Jasio ze Wschowy.
Zamiast mleka zakupił dwie "krowy".
Wierzył reklamom,
Że to to samo
No i teraz jest troszkę niezdrowy.
Zrobił sobie łódkę raz Jan z Kolna,
Co po Łabnej pływać była zdolna.
Po Łabnej, a nie
Po oceanie.
Na ocean jest zbytnio powolna.
Wszyscy wiedzą, że Anieli z Prabut
Nie brak grcji, szyku i powabu.
Dała swą grację
Na licytację
Do Owsiaka, do orkiestry sztabu.
Adam Kowal - rolnik pod Skalbmierzem
O rycerskiej wciąż marzył karierze.
Zmienił w stanicę
Swoją piwnicę,
Lecz zalęgły się w niej nietoperze.
.