Ale odlot
Od lat potrafię po nocach latać
dobrze bo z ludźmi nie utknę w tłumie
i ty wysoko nad prozę świata
liryką lekko wzbijać się umiesz
Drzemie naprawdę w każdym potrzeba
kiedy się nazbyt w sobie zalęgniesz
by wzbić się dotknąć wolnością nieba
poeta każdy raju dosięgnie
Po ziemi proszę chodzić mi nie każ
gdy wolny obłok każdy już woła
nie wmawiaj we mnie duszy człowieka
skoro wyrosły skrzydła anioła
Stale od dziecka i póki żyjesz
wiatr szeptem tobie do uszu mruczy
że prędzej lekko do chmur się wzbijesz
zanim się dobrze chodzić nauczysz
Witold Tylkowski