Korek i pinezki (41-50) KONIEC
srajdom w uszka pod śpiączki.
* Friko to uczciwa cena,
kawiarence nadmiar cukru z krwiobiegu.
* W machinie medialnej kopa staży,
Klikbajty, chochoły, pomówienia.
* Mam ja biliony srebrne,
chcem źdźbło więcej niż złomiarze.
* Zbombardujemy miłością,
bóstwo skrojone pod traumy.
* Partia z nerwem,
po skalpy z sierpem!
* Przyjm, Krynico, kajanie,
cyngiel zdradliwy, opętany.
* Ala ma otchłań,
otchłań wybrzusza żyły.
* Ancymonio,
żal blankietów na takie szajby.
* Po weekendzie znika fizyczna,
przerzut na cyfrę. Obwarowania!