W pułapce życia
A zaczyna lęk przed pustką?
Na tak wiele świat pozwala,
Że nie mogę czasem usnąć.
Każda myśl wprogramowana,
Każde "chcę" ma komuś służyć.
Bo przeze mnie wszak wybrana,
Więc na kogo mam się wkurzyć.
Życie moje to wygoda.
Jeśli je zaakceptuję,
Tak cholernie się spodoba,
Że tej pustki nie poczuję.
Chciałbym wyjść z iluzji domu,
Gdzie na ścianach wciąż ekrany.
Ale dokąd pójść? Nic nie ma.
Taki świat mi został dany.
Więc usadzam się wygodnie
W miękki fotel świadomości,
Chociaż kraty ma solidne,
By pomarzyć o wolności.
GrzesioR
26-06-2025