Wiersz byle jaki
Ale potem ,bo zbyt myśli
byle jakich
I słów nadto aż
Więc wychodzi byle jak
Byle jak o miłości nie napiszę,że
się z nią liczę
Byle jak o wschodzie słońca?
No nie mogę tak bez końca
Byle jak o byle czym napiszę
Zaraz słowa tu policzę
By nie wyszło byle jak
Bo nie o to chodzi tak ?
Byle jak o wiośnie można
I o sztuce byle jakiej
Byle jak o życiu trzeba
Byle czego tutaj braknie
byle być,byle jak
O to chodzi wlasnie tak ?