Paradoks w imię miłości
miarą doskonałej miłości
Podkopane
wyżera uczucie do kości
Skłania do zazdrości
Zabija bez litości
Są rzeczy
które można wybaczyć
Niech przeczy
Jeśli dla niej coś znaczy
Niech się tłumaczy
Niech mataczy
Bo gdy przestanie
Nic już nie zostanie
Prawda
wyjdzie na jaw
Twarda
stanie zaraz
Między kochankami
Uczyni ich zakładnikami
Tego paradoksu
Miłość tylko prawdziwa
Zakochanych uszczęśliwia
Więc kłamią w imię miłości
Kłamią bez litości
Aż nie zostanie już nawet okruszek
Prawdy miłości
Bo gdzie brak szczerości
Rozprzestrzenia się mnogość złośliwości
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności