Tuten Pierwszy (król życia)
czasem gdy dni są ponure
wyczaruję sobie Słońce
rozdmuchuję każdą chmurę
lecz na moim horyzoncie
wtedy to ja Tuten Pierwszy
na tej swojej cud-planecie
bawią mnie me stada wierszy
gdy ze sobą tkwię w duecie
moja dusza dobrze to wie
że uwielbiam być idiotą
takim który palec swój ssie
mówiąc że znów idzie potop
takie są dni mych koleje
że się różnią nic od nocy
kiedy deszcz jest wtedy leje
lecz nie wzywa nikt pomocy
gotów jestem do zakładu
że są gorsi nieboracy
gdyż pomimo wichru gradu
zasuwają wciąż do pracy
jestem non stop Teraz i Tu
wcale nie jest mi z tym blado
z długopisem jest nas już dwóch
no a z kartką to już stado
Witold Tylkowski