Cudnie, miło czytać Urszulko, pozdrawiam ciepło.

Dzięki wierszowi pobujałem trochę w obłoczkach i wstawię się trochę za latawcami. Taki jest już ich urok, bowiem latają na uwięzi, fizycznie związane są z ziemią, choć tylko cienką nitką. Wolnych lotów życzę Ci przedsennie JoVi i jeszcze tylko wyjrzę przez okno i spojrzę w niebo.

Wiara czasem nie jest czymś mocnym,ale warto ją w sobie mieć pozdrawiam;)

Bardzi błyskotliwie o ludzkiej niedoskonałości w wierze. Bardzo mi się podoba! :)

Przepiękny wiersz. Kłaniam się przed twoim wielkim talentem poetyckim.

Ulu , wpisy poniżej świadczą o tym , jakim zainteresowaniem i uznaniem , cieszą się Twoje wiersze.
Nie dziwi mnie ten fakt. Treść , klimat, warsztat, różnorodność form , to wszystko jest u Ciebie na wysokim poziomie . Cieszę się , że do nas dołączyłaś :)

Pozdrawiam ciepło :)

Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie :)

Ta twórczość woła wyraźnie by jej nie omijać i ma do tego w pełni prawo ponieważ na to zasługuje.
Piękny wiersz.
Pozdrowionka 🌟👍

Ciekawe jest pisanie do obrazu albo o obrazie a może pod jego wpływem. Nie zachodziłem jeszcze do tej kafejki gdyż jakoś to do mnie nie przemawia. Nie mówię że to jest czymś złym ale jak dla mnie taki misz masz gatunków jest czymś nieogarnionym. Zapewne powiesz że tego sie po mnie spodziewałaś. Nie wiem czy ograniczeń poznawczych czy szczerości specyficznej. Czytając szukałem tego podmiotu do którego mogłem przywiązać linki tych statków powietrznych ale one uciekły. Oczywiście znalazłem kilka kluczy ale jakoś zamki były z innej bajki. Podsumowując. Nastrój super. Warsztat również choć w pierwszej zwrotce nie do końca mi pasują czasy Kiedy zawieje aż świat się zabuja ewentualnie rozbuja, Ale zapewne się mylę bo tylko gminny jestem i piszę bardziej na czuja niż ma podstawie ksiąg. Treść jest jak dla mnie co nieco enigmatyczna choć zapewne dla tych którzy będą podziwiali dzieło plastyczne stanie się jego nieodłączną częścią. Ale do brzegu. Rozpisałem się do bólu i idę teraz rozmieścić gwiazdki na Twoim niebie Za warsztat masz sześć a za treść jedynie 5. Pozdrawiam z uśmiechem:)))

wątpić rzeczą ludzką a wybiórczość przekonań także częstym zjawiskiem

kłaniam się
wszystkiego dobrego

Fajne i zgrabne rymowanie. Taka już ludzka natura, ciężko być stałym w przekonaniach i wierze, kiedy każdy każdego usiłuje zakrzyczeć. Jedni mają cierpliwość, a innych ponosi wyobraźnia :) Pozdrowienia 🍀☘️

Emocjonistycznie

Trafne spostrzeżenia oddane pięknym poetyckim językiem<3 Już taka ludzka natura, niech i tak będzie, jeśli człowiek znajdzie nadzieję i ukojenie w Bogu, choćby przez chwilę, to już jest wspaniały moment...Niestety nie każdy znajduje, gorzej, gdy człowiek pogrąży się w beznadziei, i żadnego światełka nie widzi, to się może tragicznie skończyć... Pozdrawiam ciepło:)

Panu Bogu świeczka... a diabłu ogarek ... pozdrawiam serdecznie ...


mając procent życia
który nadzieję dawał

nie lamentowałem
nie płakałem że zołza
chce odejść do niebios bram

karetka przybyła jakby
sam Ojciec nią kierował

ja Boga prosiłem
o cud życia dla niej
i była iskierka która
się tliła

Panie wnukowie
kochają babcię nad życie
ja tak się nie liczę
ale ufam że
mnie nie zawiedziesz

i stał się prawdziwy cud
jest wśród nas
spokojnie nie usiądzie
mrówka może jej
pozazdrościć pracowitości
na tym świecie

Zawirowanie odbierania zwierzchności jest poniekąd wrodzone

Ładny wiersz... zostawiam 6/5 zasługuje na wszystki gwiazdki, ale się nie da:)
Pozdrawiam serdecznie.

Jak to kiedyś powiedział pewien artysta, Bóg dał rozum by samemu rozkminiać świat:)
Pozdrawiam:)

Dzisiaj sami hipokryci - wiara dostosowywana do sytuacji.
Pozdrawiam.

Tak jest, jak trwoga, to do Boga, wtedy nasza wiata Jaksy się odnawia. Dobry tekst. 🫶

Nasza codzienność trochę je przypomina, ale te prawdziwe są wspaniałe, budzą wyobraźnię.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

Ujęłaś w wierszu popularne zjawisko. Wiara jest intensywna gdy jesteśmy w potrzebie. Po osiągnięciu sukcesu, wiara przechodzi na drugi plan.
Pozdrawiam

Znakomity, wielowymiarowy wiersz. Emocje w trudnych chwilach często przejmują władzę, wtedy niektórym pomaga wiara i modlitwa. Po uspokojeniu / rozwiązaniu problemu wraca się na twardy grunt racjonalności Pana Boga przenosząc do rezerwy na wszelki przyszły wypadek. Pozdrawiam serdecznie.

:) I znikam. :)

Miłego dzionka Ulu :)

Przepiękny obraz!, Tacy jesteśmy... trochę niewierni... jak wszystko dobrze się układa, przypisujemy sobie, jako naszą zasługę, gdy kłopoty lecą prośby do nieba!
Piękny, z ważną myślą, niezwykle poetycki!
Pozdrawiam, Jovi, słonecznego dnia:)))⭐

Tak właśnie jest, jak trwoga to do Boga...:)
Miłego dnia :)

Świetny wiersz, a obraz bardzo w moim guście.

Pozdrawiam serdecznie Jovi - wspaniałego piątku🍀🍀🍀 5/6

i słusznie bo wiara przytępia zdolność zdrowej oceny rzeczywistości
nauka już dawno to doprecyzowała na różne sposoby
wiara to emocje a te muszą być na smyczy żeby racjonalnie postępować w życiu