pelna gama :) 6 za wartsztat ;)

-Ahh. Daję warsztat pełne 6! i chomika.
- A dlaczego chomika. A jak Kinga będzie uczulona na chomika?
- Dobra, warsztat 6 i bez chomika!
;)

Jest fragmentem życia, ale takim ogromnym, by pomieścić to wszystko co napisałaś. A my staniemy się największymi bogaczami, jeśli odnajdziemy ten fragment.

Miłej nocy

Pięknie opisujesz miłość. Podziwiam Twój sprawny warsztat. Zazwyczaj najtrudniejsze odpowiedzi są na proste pytania.
Pozdrawiam serdecznie :)

Bardzo mi się podoba Twoja definicja miłości :) Pozdrawiam cieplutko :)

wiersz jest bardzo piękny i w nim... każe Twoje słowo znaczone jest miłonią ...

Tytuł podpowiada, że q wierszu odszukamy znaczenie pewnego zagadnienia tudzież słowa. Miłość wydaje się być tą sferą naszego życia, która mocno nas determinuje; ktora ma ogromny wpływ na nasze życie. Napisałem, że ona jest "sferą życia", ale z tym przecież można dyskutować. Może prędzej jest wielką rzeczywistością rowneglą życiu. Taka, która to życie przenika. Jedno jest pewne: my, ludzie lubimy tworzyć i znać definicje. Lubimy nadawać znaczenia słowom, rzeczom, zdarzeniom itp.itd. (Tu dwa wiersze innych autorów z TW: jeden o symbolach, a drugi o prawdzie). Chyba jest nam łatwiej żyć, jeśli znamy i widzimy ramy jakiegoś pojęcia. Możemy się wówczas określić w stosunku do tego, co zostało dookreślone. Mamy punkt odniesienia. Natomiast zastanawiam się, czy miłość nie wymyka się nam z takich prób "uramowienia". Wydaje się, że ona uwielbia wolność, że nie lubi być wciskana w sztywne gorsety, ramy, definicje. Oczywiście my próbujemy nadal, ja także, a ona wciąż wymyka się i wymyka. Na każdym więc etapie życia jak inaczej próbujemy do niej podejść.
Jak widzisz Kingo, Twój wiersz poruszył moje myśli. Doceniam Twoją twórczość. Pozdrawiam, hej ho! 🙋🙂

Tak, to wszystko prawda, a miłość nie jedno ma imię. Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

Jest także męką co skrywa sztylet.
Bólem, nieszczęściem, czarnym motylem.
Odbiera wolność, budzi niepokój.
Wbija się w umysł rozległym mrokiem.
Zabiera jasność myślenia, by potem
Runąć na ziemię z wielkim łomotem.

Piękny jest Twój wiersz Kingo. Ileż tu jest gładkości w tych rymach. Jakby to było oczywiste, że tak ma to brzmieć.

A tego paszkwila powyżej wstawiłem żeby pokazać róźnicę. Bo miłość jest piękna i musi być takoż pisana. Jak u Ciebie...

Pięknie napisałaś. Zapewne każdy z nas ma swoją własną definicję miłości. I dobrze. Twoja jest przepiękna. Prawdziwa. Jak napisałaś- z głębi duszy. Pozdrawiam cieplutko :)

Ależ... cieplusio mi się zrobiło,
bo z grubsza wiemy co to jest miłość.

Miłego wieczoru Kingo.

Pytanie stare jak świat ale odpowiedź u Ciebie jak najbardziej trafna.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam cieplutko

Złożona ta definicja miłości, ale prawdziwa i doskonale wyrażona, tak od serca.
Pozdrawiam.

Doskonała " definicja miłości", z wdziękiem i uroczo napisana:)🌸
Serdecznie pozdrawiam:)⭐