Mój ósmy cud
a wyszło racze bardzo prawdziwie ..
kiedyś poznałem
dziewczynę piękną
młodą i czarującą
urzekała mnie głosem
sercem i skromnością
włosy splecione
w warkocz
przy skroni
loczek fikuśny
dziś spoglądam
na tę dziewczynę
po przeszło pół wieku
ja się zestarzałem
a jej czas się zatrzymał
jest dojrzała jak wino
z najlepszej winnicy
ciało jędrne jak skała
głosem emanuje
urodą nadal zachwyca
pytam żono kochana
jak ty to robisz
czy młodość odziedziczyłaś
w genach po mamie
jesteś ósmym cudem
mojego świata