stanęłam w siódmym rzędzie
wyścigu pokoleń
odnalazłam protoplastów
w dwóch miastach
na Mazowszu i w Żarkach

metryki po łacinie według schematu
po rosyjsku trochę archaicznym
przedrewolucyjnym z haczykami
słownymi i ortograficznymi

nestorowie rodem ze Śląska
Pragi i Starego Miasta
zostawili ślady w księgach
sprzed dwóch wieków

daty chrzty śluby
potomków obu płci
uregulowane zwyczajowo
jak zegarmistrzowskie tryby

lata i miejsce pochówku
umknęły wiecznym piórom
oparły się pergaminom i papierom
zniknęły jak martwa materia

groby przyćmione tajemnicą
są jak mumie w Andach
niezidentyfikowane
tylko trzy wieki przykryte mgłą

czterej pradziadowie są jak rozbitkowie
które przewróciła wielka fala
kości dryfują wolą prądów
nie zostawili przesłania

jedna ostała się wzmianka
wdowa po Władysławie
tylko tyle o jednym życiu
o którym milczą kroniki

koniec nieznany
zatarta klepsydra
biała plama

Bożena Joanna
luty 2025