miniatury zen
*
przeżyłem całe życie
podziwiając żyłki na liściach dębu
w letniej błyskawicy
*
drobna stokrotka
nie lęka się skały
wiszącej jej nad głową
*
widok chmur ze szczytu
smak oscypka
śliski mech na skale
*
gdy niebo jest czyste
białe obłoki
gromadzą się w myślach
*
oczyściłem umysł
czerwona mrówko
zaproś mnie do domu
*
leśny staw
nie ugina się pod blaskiem
wielkiego księżyca
*
udana medytacja
góra fuji rozpadła się
na tysiąc kawałków
