X
Dla Angel Boy
biały (bez rymów)
2022-10-01 06:34
chłopak pięknie pisze o miłości ... wielu tu zna go z Beja ...
ale ta diagnoza podcięła mu skrzydła ...
ale ta diagnoza podcięła mu skrzydła ...
po wizycie u lekarza
młodego przyjaciela
diagnoza
zwaliła go z nóg
dopiero
rozwijał skrzydła
a już zwijać je trzeba
cios trafia w serce
o miłości śnił
trzymał ją za rękę
po policzku spływa
samotna łza
zadał Bogu pytanie
dlaczego
mnie to spotkało
w tak młodym wieku
trudno się pogodzić
skoro taka wola Twoja
przyjmuje ją z pokorą
miłości nie posmakował
tylko jeden pocałunek
skradziony w blasku gwiazd
jej powie że wyjechać musi
i nigdy nie wróci
niech się nie gniewa
zachowa wszystko w pamięci
kiedy zrozumie wybaczy
że kochać ją pragnął
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
9 razy
Treść
6
6
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
0
5
9
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Mgła(*)
2022-10-07
Jejku dziś po prostu same złe wiadomości
Przytul Go ode mnie
Przytul Go ode mnie
Bożena Joanna
2022-10-06
Odejście młodych najbardziej boli, gdy ż przed nimi stoi świat, marzenia i nadzieje. Jednak choroby atakują wszystkich, tym młodym trudno się pogodzić, Rozumiem ich żal i rozgorycznie.
Pozdrowienia
Pozdrowienia
LidiaM-9
2022-10-05
Miałam kiedyś piękną teorię na temat takich bolesnych i tragicznych sytuacji, które częściej spotykają ludzi dobrych i wrażliwych niż łotrów. Tak jakby Bóg chciał zabrać ich jak najprędzej z tego padołu do siebie, a tych drugich pozostawia, żeby dać im szansę poprawy. Niestety zdarza się, że piękne teorie przegrywają, gdy padnie na kogoś bliskiego.
2022-10-05
Ty jesteś z jeszcze innej kategorii, mianowicie aniołów, których zadaniem jest wspierać i zarażać wewnętrzną pogodą i siłą:)
2022-10-05
to ja muszę być sporym łotrem i Bóg czeka ...aż się poprawię ... nawet w kieszeniach mam kilka cegieł... bym był cięższy do udźwignięcia do góry ... to tak z lekkim uśmiechem ... na dobranoc moja piękna ...
naskraju*(*)
2022-10-04
Nie znam. Ale często spotykamy na drodze takie zbyt za szybko odejście. Nikt z nas nie ma określonego czasu na życie. jesteśmy na chwilę, by pójść do wieczności.
Czasem się nie godzę z takim pomysłem Pana.
Pozdrawiam
Czasem się nie godzę z takim pomysłem Pana.
Pozdrawiam
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności