Z lodami związane
A te chmury różowe
Są jak lody malinowe takie z dzieciństwa
Które się łyżeczką do końca wyjadało
Których ciągle było mało i mało
Wspomnienia powróciły i znów w ustach mam ślinkę
Na te lody śnieżki na te lody z "murzynkiem"
Śmietankowe w srebrnym opakowaniu kakaowe w złotawym
Ech zjadłoby się je znowu
Siedząc na miękkiej trawie
Lecz już drogą nie jeżdżą " lodówki"
Nie wydadzą cioteczne siostry od wspólnej babci podarowanej złotówki
Bo i babci już nie ma
I dzieciństwa już brak
Dobrze chociaż że wschody i zachody słońca
Maluje nam świat