Dziwna istota. Lavinia Fontana, Portret Antonietty Gonzalez,1595.
Malowała przez wszystkim portrety, a także obrazy mitologiczne i religijne.
Czy wywodzisz się z rodu wilkołaków,
a może jesteś nieziemską istotą
przybyłą z krainy baśni?
Twoja przedziwość miesza ludziom
w głowach.
Nie jesteś oswojoną małpką,
ale dziewczynką.
Uchwycę na koniec borsuczego włosa
złoty blask prześwitów słońca,
zmieszam z lekkością łabędziego
puchu,
zanurzę w igrającej z wiatrem kuli dmuchawca,
delikatnie musnę koralem,
podkoloruję laskowym orzechem
z miedzianą poświatą.
Ozdobię atłas stroju fantazyjnym
haftem, złotymi z ornamentem guzami,
kryzę i mankiety subtelną koronką.
Nie będziesz bezimienną,
spiszę twoje pochodzenie, sama się
przedstawisz.
Odkryję ciebie taką, jaką jesteś
Antonietto, zostaniesz zapamiętana
w moim obrazie z sygnaturą
Lavinia Fontana.
Na obrazie Laviny Fontany, Antonietta jest przedstawiona z czułością, jej gęste włosy, w naturze grube i gęste, stały się delikatne i lśniące. Twarz rozświetlona, spokojna, w kąciku ust widać delikatny uśmiech. Obraz jest w ciepłej tonacji. Zdaje się, że artystka spojrzała na dziewczynkę z sympatią i troską, nie do końca wiernie odtwarzając jej rzeczywistą sytuację.
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
ale tutaj ważniejszy jest przedstawiony dramat dziewczynki,
która z pewnością nie miała lekko, dobrze, że artystka próbowała
spojrzeć głębiej, pod powierzchnię jej osobowości, a nie tylko na samą
powierzchowność, która może być często przyczyną ostracyzmu
i cierpień z nim związanych.
Wiersz świetny, zmuszający do głębszych przemyśleń
nad tym na ile potrafimy i chcemy zrozumieć inność, na ile potrafimy
i chcemy ludzi z innym wyglądem schorzeniami akceptować,
a nawet lubić, szanować i traktować ich tak, jak na to zasługują,
bez wytykanie palcem czy wyszydzania, a tak się często zdarza, niestety:(
Pozdrawiam serdecznie i poświątecznie, Elu :)
że zrobiła to z sercem, a co do ciepłych dni,
masz rację, że warto się nimi cieszyć, Elu, osobiście
kicham wiosnę najbardziej ze wszystkich pór roku,
dobrego weekendu Tobie życzę :)
Ucieszyłam się widząc Twój komentarz, bardzo dla mnie miły!
Nie dziwię się, że nie zetknęłaś się z twórczością Lavinii Fontany, bo jest ona trochę schowana w cieniu Sofonisby Angissola, o której już pisałam i Artemisi Gentileschi, niezwykle emocjonalnej, do której jeszcze wrócę z wierszem. Fontana, była świetnie wykształconą malarską, uczyła się u ojca, który prowadził warsztat. Historycy sztuki pisząc o niej, uważają że miała tendencję do idealizowania, a jeśli nawet, to w portrecie Antonetty, zrobiła to zapewne z sercem i z pełną świadomością.
Serdecznie pozdrawiam, Grażynko i cieszmy się nareszcie cieplejszymi dniami:)🌷
Łatwo jest nam pisać i mówić po przeczytaniu Twojego wiersza oraz po spojrzeniu na wspomniany obraz, że liczy się piękno ukryte w człowieku, a nie zewnętrze ludzkiego ciała. To wszystko prawda, jednak pytanie brzmi: na ile prawdziwie potrafimy urzeczywistniac to stwierdzenie we własnej codzienności? Czy potrafimy bez uprzedzeń dostrzegać w człowieku jego godność? Można by w tym miejscu wypisać całą litanię pytań jak w rachunku sumienia. Mógłbym sam siebie zapytać jak spoglądam na osoby ze znamionami na skórze? Jak spoglądam na ludzi niepełnosprawnych fizycznie? Jakie są moje żarty ocierające się o rasizm? Mógłbym też spojrzeć głębiej i zapytać o to, jak myślę o prostytutkach? Jakie myśli podłapuje w sobie w kwestii uchodźców? Co sądzę o osobach, które same siebie określają jako ateiści?
Dziewczynka z obrazu zapewne przeżywała oltopny dramat. Dla każdej kobiety bez względu na wiek poczucie piękna, poczucie własnego piękna jest sprawą mega ważną. Psychologia jest dziś w stanie udowodnić, że słowa ojca, który często mówi swojej córce, że jest piękna, mają realne przełożenie na jej życiowy rozwój psycho-społeczny. Podobnie sprawa ma się z brakiem akceptacji wśród najbliższych. Ty, Elu, swój wiersz ułożyłaś jako spojrzenie malarki na tę dziewczynkę. Spróbowałaś włożyć w usta artystki swoją własną wrażliwość. Spróbowałaś z obrazu, kolorów, szczegółów, światła, wywnioskować, jak też mogla malarka postrzegać to biedne dziecko. Po samych komentarzach poniżej już widać, że swój wiersz ubrałaś w piękno. Podsunęłaś nam pod rozwagę dużo więcej niż kolejny obraz, którego nie znaliśmy. Jako rodzic chwyciłem mysl: jak pstrze na wysiłki moich dzieci? Czy je doceniam? Czy wspieram? Czy kształtuje w nich osobiste poczucie wartości oraz godności? Czy swoim postępowaniem oraz słowami, które oni słyszą z moich ust o innych ludziach, uczę ich dostrzegania czlowieczeństwa i szacunku dla każdego żyjącego człowieka? W moim kontekście dochodzi kwestia wiary w Boga. Bardzo dużo rozmawiam z moimi dziećmi o Bogu. Uczę ich przeżywania naszej wiary na co dzień. Tu pojawiają się nam również pytania o "inność", którą uczymy się zastępować miłością konkretną, a nie tylko teoretyczną.
Dzięki Elu, za Twój wiersz oraz inspiracje do rozmyślań. Pozdrawiam Cię serdecznie. Hej ho!😊🙋♂️
W obrazie, który stał się tematem wiersza, "skaza" na wyglądzie była bardzo dotkliwa a i czasy sprzyjały złemu traktowaniu takich ludzi, który byli "zabawkami" w rękach możnych! Mamy inne czasy, inną kulturę, ale nie oznacza to zniknięcie problemu, tak jak piszesz Ambrosio, miłość, akceptacja, oddziaływanie na środowisko może pomóc, ale nie jest łatwe rozwiązanie problemów!
Bardzo Tobie dziękuję za tak wnikliwy i refleksyjny komentarz, który również i mnie rozszerzył spojrzenie na to zagadnienie!
Serdecznie pozdrawiam, dobrze, że Jesteś:)🍀
Serdeczności Irenko, dobrego dnia:)
Dziękuję za Twój niezwykle empatyczny komentarz.
Serdecznie pozdrawiam.
Zarumieniłam się czytając Twoje słowa! 🌹
Serdeczności i dobrego dnia, Ulko:)
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności