Na Bożenkę
się trafi kwaśnogorzka łutówka?
W żadnym razie, zatem czeresienka!
Z tych wiśnowych, napęczniałych
smoczym sokiem z jędrnym
wnętrzem, delikatną, chrupką
skórką z lustrzanym polorem zwielokrotnionym słońcem.
Czeresienki, jak Bożenki mają
tajemnice, nie wiadomo ile
czystego białka w nich siedzi?
To prócz witamin dodatkowa
niespodzianka!
Na słodycz czeresienki czyha
sprytnych szpaków gromadka,
dobra rada dla Bożenki niech
na nie uważa!