Rzeka
Woda to wniebowstąpienie i powtórne zejście
Jakby od wschodu
zsunąć do stóp woalkę chmur
Nagle z wielkim łoskotem runęły w przepaść śnieżne Tatry
Prawdziwe wiersze są proste lecz uderzają z siłą wodospadu
Wyże i niże to geometria zlewni
Jak zamknąć rzeczywistość w arce barokowej fontanny
zatańczyć zmysłowe meandry pełne krów mlecznych
być w mgielnej poświacie i w liściu aloesu
Utopić pożar nie tłumiąc ognia
Opłynąć wyspy opalone ziarenkami piasku
i wiedząc że wszystko się przesączy
odnaleźć port
dookoła
dookoła