Z podobaniem przeczytałem, zdrowia, szczęścia w nowym roku, pozdrawiam ciepło.
5/6

Wiersz o poszukiwaniu odpowiedzi, przekraczaniu barier i próbie nawiązania kontaktu z nieznanym.
Symbolika liczb i odniesienia do mitologicznych Plejad tworzą atmosferę tajemnicy, gdzie linie, siatki i spojrzenia wskazują na wielowymiarową podróż – zarówno fizyczną, jak i duchową. To zaproszenie do refleksji nad naszą pozycją we wszechświecie, w którym każda próba zrozumienia staje się konfrontacją z nieskończonością.
Czasem, by dostrzec niebo, trzeba przestać dzwonić i spojrzeć w kalejdoskop własnych myśli.

Ciekawe filozoficzne rozważania, nie dla ignorantów i dla ludzi ubogich w mądrość.
"Bóg nigdy nie daje nam więcej, niż potrafimy udźwignąć. Niektórzy z nas potrafią znieść więcej, inni mniej. Nawet jeśli dostaniemy do dźwigania część nieba, nie będzie to ciężar". Podobnie jest z wyobraźnią i wiedzą, ta pierwsza nie ma granic a drugą warto poszerzać, bo nikt oprócz Boga, nie jest alfą i omegą ale każdy z nas jest oryginałem i nie do zastąpienia.
Życząc wszystkiego dobrego w 2025 roku, pozdrawiam serdecznie :)

Wejść na siódmy poziom poznania to by było coś!
Ciekawy temat zapodałeś :)
Pozdrawiam Seba :)

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
Wiersz bardzo ciekawy, do przemyśleń...
⭐️

I nas w kościele jest takie sklepienie nad Ołtarzem 4 filary o kotara ,jak kurtyna w teatrze ,wszystko to przypomina rzymskie Koloseum albo grecki Akropolis ...

Wróciła opcja na gwiazdkowanie, dlatego spieszę nadrobić zaległości z najlepszymi życzeniami na Nowy Rok 🎁🎅🌟☃️🎄 ❄️(Mam mało czasu na komentarze, ale zapewniam, że wiersz został przeczytany, a dokładnie dzisiaj w nocy!)

Wszystkiego, co najlepsze Seba w Nowym Roku.

Plejady kojarzą mi się z niebem,a wszelkie kalejdoskopy ze zmianami, które na nas czekają w tym przypadku zapewne w nowym roku. Bardzo dobrze dobrane metafory ukłony i szczęśliwego nowego roku życzę również pozdrawiam 😉👍💯🎉👏

Bardzo wciągający wiersz. Jestem ciekawy, czy moje zrozumienie rozmija się z intencjami autora. Wiersz jest o poznaniu i trudnościach z tym związanych. Wszystko zaczyna się od wydarzenia, które uświadamia, że jest rozbieżność pomiędzy tym, co nastąpiło, a co nastąpić powinno według naszej wiedzy - wybrany numer nie odpowiada, jak powinien. Więc trzeba rozwiązać problem, znaleźć odpowiedź na pytanie 'dlaczego?'. Liczba siedem jest tutaj istotna w organizacji poznania. Być może to nadinterpretacja, ale dawne (może i obecne też) numery telefoniczne składały się z siedmiu cyfr. Aby poznać, trzeba się poruszać w pewnej strukturze - słupy (liniowość wiedzy?) połączone siatką. Siódmy element wydaje się być umiejscowiony w podmiocie poznającym - ostateczny klucz do poznania jest w nas. Pozostałe sześć elementów zawierają skończoną ilość wiedzy, co by sugerowały torebki (skojarzyło mi się to również z losowością, jakby w torebkach były kości do gry, a zatem z kwantową nieoznaczonością i indeterminizmem). Zadanie zatem nie wydaje się być proste - wielopoziomowy system z połączeniami pomiędzy poziomami (sieć neuronowa przychodzi mi nieodparcie na myśl).
Porównanie do Plejad nasuwa mi myśl o tym, jak odległa jest i niekompletna wiedza o tych poziomach. I jak zwodnicza, na pierwszy rzut oka. Plejady jawią się najpierw jako punkty na niebie.
Każdy wiek próbuje narzucić pewien schemat wiedzy, pokazując świat przez pryzmat własnej teorii (mikroskop) i starając się wytłumaczyć tym całokształt zmiennych zjawisk. A droga do prawdziwego poznania wydaje się być inna. I tytuł zachęca nas do poszukiwania tej drogi.

Na NR życzę spełnienia oczekiwań
w zdrowiu i szczęściu.
Ślę moc serdecznych pozdrowień:)

Interesujący wiersz.

I Tobie Seba, wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku 2025 r.

Ciekawe nawiązanie do siedmiu sióstr.
Wszystkiego dobrego