Niepewność ( strofa saficka mniejsza)
Serce otula fala niepewności
wypowiedziane słowa nikną nagle
chcę się podzielić z kimś moją słabością
to nie jest łatwe.
Wątpliwość znowu w mą duszę się wkradła
przecież tak łatwo wszystko przychodziło
mnie się zdawało że coś było ładne
innych zdziwiło.
Za mgłą się skryło szydzi wciąż uparcie
staram się bardzo lecz wciąż nie wychodzi
z życiem kolejne rozpoczęłam starcie
cicho się rodzi.
Drogę odnajdę choć jest gdzieś ukryta
nadzieja jednak zawsze przy mnie czuwa
już widzę obraz choć lekko rozmyty
to szansa druga.