Call me
Skradasz si臋 leniwie dr偶膮cym g艂osem rzepaku
ja tak sk膮po ubrana czekam twojego smaku
wi艣niowo porzeczkowej sk贸ry co przylega
dotykiem uspokaja na wi臋cej wci膮偶 nalega
muskasz moje uda kolor ich si臋 zmienia
pod naciskiem uczucia nie szukaj膮 cienia
gotowe przyj膮膰 prezent kt贸ry niesiesz z sob膮
ulegam wiem 偶e znikniesz ju偶 t臋skni臋 za tob膮
niech chwila trwa wiecznie ca艂uj z nami臋tno艣ci膮
zaopiekuj si臋 cia艂em t臋skni膮cym za czu艂o艣ci膮
w ka偶dym skrawku my艣li b艂膮dz膮cych gdzie艣 w oddali
przylgnij do mnie 艣mia艂o nie szkodzi 偶e wypalisz
艣lady ust na brzuchu kt贸ry si臋 szykuje
dotknij mojej szyi co w rytmie pulsuje
coraz szybciej i szybciej jakby niecierpliwie
chcia艂a doj艣膰 przed tob膮 do mety zdradliwej
symbolicznie ju偶 po wszystkim napij臋 si臋 szampana
le偶膮c w pe艂nym s艂o艅cu szcz臋艣liwa zakochana
trzymaj膮c pod bikini jak偶e z艂udny rezon
czekaj膮c strzaskana na kolejny sezon
wzi臋艂am ci臋 w ca艂o艣ci co chcesz w zamian za to?
"tw贸j numer telefonu" szepn臋艂o do mnie lato...