X
Wierszyk dla Piotrusia Pana
rymowany
2024-03-18 08:09
Nawet Bóg się czasem gniewa
i ci powie prosto w oczy
żeś idiota, matoł, gówniarz
bo żeś z drogi mocno zboczył.
Nawet matka, żona, córka,
babka, dziadek i sąsiadzi,
baba z kiosku, chłop z widłami,
nawet ksiądz podczas spowiedzi.
Czasem musisz dostać po łbie,
poczuć troskę mokrej ścierki,
by uniknąć bycia durniem,
potępienia, poniewierki.
By zrozumieć swe zadanie,
swoją rolę, przeznaczenie,
musisz połknąć wszystkie żaby
i uprosić wybaczenie.
Sam wybaczyć, i ukochać
będziesz musiał także nieraz,
choć się nie spodziewasz kiedy...
Może jutro? Może teraz?
i ci powie prosto w oczy
żeś idiota, matoł, gówniarz
bo żeś z drogi mocno zboczył.
Nawet matka, żona, córka,
babka, dziadek i sąsiadzi,
baba z kiosku, chłop z widłami,
nawet ksiądz podczas spowiedzi.
Czasem musisz dostać po łbie,
poczuć troskę mokrej ścierki,
by uniknąć bycia durniem,
potępienia, poniewierki.
By zrozumieć swe zadanie,
swoją rolę, przeznaczenie,
musisz połknąć wszystkie żaby
i uprosić wybaczenie.
Sam wybaczyć, i ukochać
będziesz musiał także nieraz,
choć się nie spodziewasz kiedy...
Może jutro? Może teraz?
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
4 razy
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Anielka(*)
2024-03-19
Podoba mi się ta mokra ścierka jako symbol upominania. Okra ścierka wywołała mi uśmiech na twarzy. Pozdrawiam.
Kinga
2024-03-18
Takich " Piotrusiów Panów " coraz więcej :) Wiersz z polotem :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
2024-03-18
No niestety i jeszcze potrafią się kamuflować. :D
Dziękuję i odpozdrawiam :)
Dziękuję i odpozdrawiam :)
la clamot
2024-03-18
starałem się wpasować w treść wiersza ponieważ jako osoba bez żadnych obowiązków i z ogromem wolnego czasu myślę że coś w tym jest jeśli ktoś z natury leniwy
dosadny wiersz
kłaniam się
dosadny wiersz
kłaniam się
2024-03-18
A to chyba bardzo dobrze, oznaka autorefleksji, co takim rasowym Piotrusiom zazwyczaj latwo nie przychodzi! ;)
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
"Księga czterech pór roku"
- Edwarda
primus inter pares
- Witold
PRZEZ GRZECZNOŚĆ
- ZOLEANDER
Wspomnienia moje
- yan
Baśń wyszeptana o poezji
- Uczeń Marka Aureliusza
Ucieczki nocą
- Juliana Różyńska
zaułek 2024.02.07
- pitu pitu
Dyktatura wnętrza
- Kwintesencja
Cud poranka
- LidiaM-9
Skazana na skrzydła...
- Urszula Ganc
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności