Twoje Wiersze - Celebrytka

Dla mnie zawsze pozowanie do zdjęć było w pewnym stopniu idiotyczne. A tych „dzióbków” to już w ogóle nie rozumiem, jakby nie można było się po prostu uśmiechnąć. Charakterystyka dzisiejszej plejady "gwiazd” bardzo trafna.
Serdecznie pozdrawiam.

Baba-Goga

2021-05-25

Pozowanie sięgnęło absurdu.
Pozdrawiam serdecznie

sisy89

2021-05-25

Świetna charakterystyka. A te "dzióbki" takie modne teraz...
Pozdrawiam serdecznie :)

Baba-Goga

2021-05-25

Dziękuję.
Pozdrawiam

ZOLEANDER

2021-05-25

Dobre :) pozdrowienia

Baba-Goga

2021-05-25

Dziękuję.
Serdeczności.

LidiaM-9

2021-05-25

Te dzióbki, dąsy, pląsy, opowieści to rodzaj kokieterii, która na jednych działa a innych po prostu śmieszy, a że tych ostatnich jest - ma się wrażenie - mniej, to dość łatwo o taką pseudofascynację. Pozdrawiam.

Baba-Goga

2021-05-25

Te "dzióbki" działają mi na nerwy - czy to na ściankach, czy przy selfie.
Wszystko sztuczne i puste. Ale dla niektórych to widocznie ma sens. Gorzej, że dzieciakom się to podoba i naśladują to.
Serdeczności.

konvalove

2021-05-25

Właściwie to w punkt, a przynajmniej my, z zewnątrz, tak możemy to odbierać. Ciekawe czy faktycznie życie celebrytki to głównie te pląsy i dąsy, czy jednak ma to inną stronę, niewidoczną dla "publiki". Pewnie tak.

konvalove

2021-05-25

O tym właśnie mówię.
Miłego dnia!

Baba-Goga

2021-05-25

Ale w rozmaitych programach typu talent show, właśnie takie historie producenci lubią wyciągać, bo to daje publikę. To jeden z powodów, dla których już dawno przestałam to oglądać. Jakoś mnie ten ekshibicjonizm nie pociąga.
Pozdrawiam ciepło.

konvalove

2021-05-25

Tak, też zauważyłam, że Ci, którzy na wstępie opowiadają o sobie ckliwe historie mają jakieś takie lepsze względy przy odbiorze. Oczywiście, że każdy człowiek ma swoje doświadczenia, jedni mniej szczęśliwe, inni bardziej, wychodzę jednak z założenia, że przede wszystkim powinno się skraść serce innych talentem, umiejętnościami, osobowością, a nie torować sobie prostą drogę do "sławy" nieszczęśliwymi opowieściami, bo to na pewno wzruszy i głupio tak powiedzieć komuś, kto tyle przeszedł coś niemiłego i mamy wysyp ludzi, którzy chcieli być znani, ale poszli na skróty.

Baba-Goga

2021-05-25

Nikt nie jest tylko wizerunkiem i pląsem.
Pytanie, czy jest w tym także jakaś głębia, jest oczywiście otwarte. Zdarzało mi się być na premierze w teatrze. "Ścianka" jest wtedy obowiązkowym wyposażeniem. I to fotoreporterzy wołają znane postacie przed swoje obiektywy. Niektóre rzeczywiście znane z osiągnięć artystycznych. Ale dziś nie trzeba wiele, żeby być celebrytą - wystarczy pokazywać w internecie roznegliżowane zdjęcia albo zagrać jedną niedużą rólkę i rozdmuchiwać tę chwilę opowieściami o traumach dzieciństwa, związków itp. Takie czasy.
Natomiast to wdzięczenie się do fotografów i prężenie jest po prostu śmieszne, gdy się to widzi w trakcie.