Gdy zgasną nasze światła
Nie tak naprawdę,
nie było w tym nic z gorąca.
Jednak powierzchnia wrzała
pod wpływem wilgotnych ciał
pachnących zgnilizną.
Potwory większe niż galerie handlowe
wypełzały w nieskończonej paradzie ohydy,
czołgając się na mackach i płetwach.
Ziemia drżała,
jakby przerażona tym,
co dotychczas ukrywała pod wodą.
Potwory wydawały się mieć swój cel,
gdy wszystkie zmierzały
w stronę osad ludzkich.
Ci, którzy mieli jeszcze wiarę
zaczynali wznosić modły,
gromadząc się w świątyniach.
Pozostali, ubożsi w tą nadzieję,
płynącą od bogów,
przygotowali się do walki.
Początkowo utracono
miasta nad brzegiem.
Nowy Jork, Jokohamę,
Trójmiasto i setki innych.
Nie mogły stawić oporu bestiom.
Ludzie jednak,
z racji braku szponów i zębisk
mieli zręczne dłonie i sprytne mózgi.
Mogli stworzyć machiny,
skonstruować broń,
uzbroić się i okopać.
Potwory miały niezwykle grubą skórę,
nie mogły przebić jej zaostrzone pale,
ani kule, czy działa.
Jednak bomby
parzyły jej nieprzywykłą powierzchnię
niemal na równi z bezlitosnym słońcem,
którego blask ranił
i tak niewiele dostrzegające oczy.
Pewnie spodziewano się
szczęśliwego zakończenia,
skoro potwory można było zabić,
ale ich masa była zbyt przytłaczająca,
by utrata choćby setek
sprawiła jakąkolwiek różnicę.
Ostatnie miasto,
otoczone kordonem bestii
świeciło ledami aż do końca.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności