nie bój się
posłuchaj słów wyrwanych
z muzyki zbyt głośnej
tam jestem ja
są marzenia
moje i twoje
niewypowiedziane
ukryte w słowach głośnych
w ciszy cichej
niewypowiedzianej
kochaj
a ja życie na pień położę
dla ciebie
nieznanej
niespotkanej
w przestrzeni nieopowiedzianej
zrozumiesz i znajdziesz
mnie na każdym krawężniku
i stopniu swojego życia
w każdej dziurze chodnika zapadniętego
będę w niej
byś nie wpadła
w pustkę
w nic
będę
czekał na ciebie
pod brukiem chodnika
kiedyś przyjdziesz.....