Sekcja zwłok
Zabierają moje ciało
na lekcję anatomii.
Widzę stół
i wiem -
niesmaczna to będzie uczta.
Aromat krwi.
Płaska powierzchnia blatu.
Mnóstwo wyżłobionych ujść
dla płynącej posoki.
Świadomość chwili
wywołuje obrzydzenie.
Rozciągnięte przed cudzymi oczami zwłoki.
Klatka piersiowa uniesiona do góry
i opadające w dół ramiona.
Szyja odchylona do tyłu -
ułatwienie wprawnego cięcia.
Detektywistyczny proceder
szukania przyczyny zgonu.
Dusza nieruchomieje w dziwnym zaciekawieniu.
Cielesny materiał poddaje się dłoniom
w niebieskich rękawiczkach.
Pierwszy dotyk skalpela.
Drugi, trzeci.
Na głowie oddzielony od reszty tkanek
pokaźny płat skóry.
Nagie kości czaszki.
Piłowanie.
Brzdęk.
Siedlisko myśli to ogromny orzech.
Kroją na pół moje uczucia.
Ćwiartują marzenia
i konserwują je w plasterkach.
Ciało jak czerwona jama
do wnikliwego zgłębienia.
Odsłonięte żebra,
odczepiony mostek.
Wyrzucone niepotrzebne chrząstki.
Serce.
Poraniony od trosk i problemów mięsień.
Umiem wciąż kochać - nawet bez serca.
A płuca?
Też ich nie potrzebuję.
Niech sobie zgniją z całą resztą.
Wątroba, trzustka, żołądek.
Śledziona, nerki, jelita.
Ciało - pusty worek -
tak pięknie zszyto.
Na głowę założono maskę ze skóry.
Zachowam twarz,
w ostatnim pożegnaniu.
***
Trumna.
Wśród zielonych wieńców
pachnie wiecznym życiem.
Niematerialna doskonałość.
I po cóż nade mną tyle płaczu?
Przecież żyję...
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
A cytat... cóż... ;)
Pozdrawiam!
pachnie wiecznym życiem" - ten wers najbardziej do mnie przemawia : ) Wiersz robi ogromne wrażenia. Pozdrawiam serdecznie :)
Są jeszcze metafory. Niemniej, to poruszające. Przydługie, ale chce się czytać. Wynik tej sekcji, wcale nie anatomicznej, to kolejne pytanie.
Ciało i dusza.
Moim zdaniem, jako wykwalifikowanego poety, mogłaś to zrobić krócej, a jednak bardziej dramatycznie.
Wiersz jest jednak z górnej półki.
Pozdrawiam serdecznie i raz jeszcze dziękuję za poświęcony mi czas.
:)
Pozdrawiam :)
Tak... Istniejemy :)
Serdeczności!
Patrząc z innej strony, dochodzi się do wniosku, że natura nie znosi marnotrawstwa i wtedy dociera do nas, że śmierć rozpoczyna inny etap istnienia. I, jak piszesz w komentarzach, są na to dowody, ale temat jest tak rozległy, że można o nim dyskutować bez końca. Ciepło pozdrawiam.
Juliano, za maestrię utworu - gwiazdki:) B.G.
Poniżej pisałam już, że potrzebowałam zgłębić ten temat; żeby to oswoić - musiałam najpierw wszystko dokładnie poznać. Poświęciłam trochę czasu na studiowanie opisów... I to nie jest tak, że mam jakieś upodobania w tej materii... po prostu im bardziej zdałam sobie sprawę z pewnych rzeczy, tym bardziej wyraźne były potem moje odczucia i przekonania.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za gwiazdeczki :)
Pozdrawiam
Dziękuję za lekturę tekstu. Pozdrowienia :)
Zostawiam gwiazdy i pozdrawiam :)
Tak się jakoś w tym moim życiu złożyło (może to też specyfika mojej pracy, że stykam się nieraz z niecodziennością), że poznałam kilka osób, które zdecydowanie doświadczyły czegoś, co nie ma swojego źródła w naszej materialnej rzeczywistości. Jestem zatem przekonana, że po śmierci istnienie się nie kończy. :)
Bardzo dziękuję za gwiazdki! Za lekturę i komentarz. Przesyłam pozdrowienia! :)
Gdzieś kiedyś wyczytałam takie mądrości ;)
Mózg jest siedliskiem myśli... ale, tak sądzę, nie tylko chodzi o mózg... Dlatego choć ten mózg został w moim tekście poplasterkowany, podmiot liryczny dalej myśli... :)
Jestem skłonna twierdzić, że ludzka dusza jest ograniczona przez pracę mózgu... :) A mózg niekiedy pracuje sobie jak chce ;) To byłby temat do przeogromnej dyskusji... :) :) z całym mnóstwem naukowych wywodów itp. itd.
Pozdrowienia!
Świetny wiersz, choć rzeczywiście w zewnętrznej warstwie dosłowny. I pisany od strony "zainteresowanego" szczególnie intryguje.
Puenta - znakomita, choć łatwo powiedzieć.
Gwiazdy należą się ode mnie. Jestem pod wrażeniem.
:)
Przed pogrzebem ojca, ze strachem w oczach czytałam, co takiego dzieje się na tej sekcji... Miałem zatem w myślach doskonały obraz tego okrutnego i nieprzyjemnego procederu... W zasadzie to nie wiem, po co aż tak bardzo chciałam wiedzieć... jak i co... bo przecież liczyła się tylko odpowiedź na pytanie - dlaczego śmierć? Dziś myślę, że ta cała trauma była mi w jakiś sposób potrzebna. Ta dogłębna świadomość wszystkiego... A potem ta cudowna pewność. To tylko ciało... Jak w tym filmie: "Życie jako śmiertelna choroba..."
Potem jeszcze inne wydarzenia w moim życiu spowodowały, że przestałam bać się śmierci i jej widoku... Nauczyłam się też, że pełnia życia możliwa jest tylko przy pogodzeniu się ze śmiercią i przemijaniem obecnej formy ciała...
Jeszcze raz dziękuję za uwagę i serdecznie pozdrawiam :)
Cielesność naszych bliskich jest jednak dla nas bardziej oczywista niż dusza (nawet jeśli wierzymy w nieśmiertelność duszy).
Ale dlatego tak spodobało mi się zakończenie.
Pozdrawiam
Wszystkie te "dosłowności" przez jakiś czas mnie przerażały... ale potem... Nie to, żebym jakoś szczególnie lubiła tę stronę ludzkiego wnętrza ;), ale... :) Człowiek to cała cielesna maszyneria... i znacznie więcej - bo i dusza... :)
dziękuję za lekturę!
Pozdrawiam ciepło Juliano
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności