Zdrowy sen
Gdy rozumem już nie władam,
Zasypiam w pogodzie ducha,
Mózg mnie wtedy już nie słucha.
On ma swoje widzimisię,
W czasie snu wywdzięcza mi się,
Pracuje w podświadomości,
W dawnych zdarzeniach mnie gości.
Przywołuje co przeżyłem,
Jak zdarzenia oceniłem,
Nową barwę im nadaje,
Czasem drogi mi podaje
Do rozwiązania problemu,
Osiągnięcia w życiu celu.
A rano po przebudzeniu,
Jestem jak po odrodzeniu,
Pełen zdrowia i humoru,
Gotów do dziennego znoju.