Czy to ciągle ja?
Nie ma już Bozi, nie ma paciorka,
Nie siedzi w kącie pluszowy miś.
Z dziecięcych myśli została mrzonka,
Kiedy pochylam się nad tym dziś.
Jest Bóg, modlitwa i trudy życia,
Które to wszyscy musimy znieść.
Goryczy kielich jest do wypicia
I praca, żeby było co jeść.
Życie się toczy jak koło młyńskie.
Nurt wody ciągle do przodu pcha,
A ja wciąż myślę o swym dzieciństwie.
Czy tamto dziecko to ciągle ja?
GrzesioR
14-10-2023