Wiedeń (cz.1)
przesiąknięty dynastią Habsburgów
z gwarną aleją Krantner Strasse
i pokaźną ilością cennych zabytków.
Bardzo podobała się nam starówka
która z ładnymi szerokimi ulicami
tworzy istny raj architektoniczny
z licznymi kawiarenkami herbaciarniami
restauracjami i sklepami luksusowymi.
Podniebienia rozkoszowała wiedeńska kawa
z kostkami czekolady bitą śmietaną i posypką.
Barokowy dostojny pałac Schonbrunn -
urokliwa cesarska rezydencja letnia
chowa we wnętrzach nastrój ceremonii i bali.
Są tam freski sztukateria godne podziwiania.
Na zewnątrz snują się przepiękne ogrody
zadbane z dziewiczą bujną zielenią
wzorzystymi dywanami traw oraz kwiatów
i urzekającą serca ogromną przestrzenią.
Robią wrażenie pałac władców - Hofburg
a szczególnie portrety Elżbiety Bawarskiej.
Galeria Albertina z kolekcją grafik dzieł
L. da Vinci M. Anioła Rubensa Picassa.
Tutaj z lubą jechaliśmy dorożką wzdłuż
dziedzińca i dalej niczym książęca para.
Katedra św. Szczepana - symbol Wiednia
z dachem ze wzorami geometrycznymi.
Z wieży podziwialiśmy panoramę miasta
a w środku krucyfiks z legendą mówiącą
że czarna broda Chrystusa ciągle rośnie.
cdn.