kiedyś wymyśliłem, że rano i wieczorem nie powinno się dostarczać organizmowi kofeiny i.. postanowiłem spożywać w tych godzinach kawę bezkofeinową; jak myślisz jaki był tego "eksperymentu" efekt czysto smakowy?.. ps. rozumiem, że w wierszyku 'przystojne ciastko' to taki chłopak jak ja..

Do przodu bez kawy nie pójdziesz.
Pozdrawiam

Banał goni banał...
a my ciągle, en avant!

Etiopia historia dobrej kawy odległa galaktyka ,ale wyśmienicie smakuje dziękuję za ten wiersz Joviska bo tez kawa mi ranna pachnie piękną esencją :)pozdrawiam z 6/5

Są napoje, które pozwalają żyć i dodają energii.
Fajna filiżaneczka.
Pozdrowienia

Nie jestem kawoszem, ale w miłym towarzystwie mogę się od czasu do czasu napić. (W tym roku piłem kawę już 3 razy).

Od niej zaczynam dzień i jest mi bliska niczym dobra przyjaciółka, rozkręca poranek!
Pozdrawiam serdecznie, Uleńko:))⭐😘

Ja kawę bardzo lubię, choć czasem działa wstecz. A i yerba mate też jest dobra, nieco cierpka, ale idzie się przyzwyczaić:)
Pozdrawiam serdecznie:)

...filiżanka optymizmu z kroplą zadowolenia i świat się zmienia:))

zapraszam do siebie:))

Kosmicznie smacznie!
Często rozkoszuję się jej smakiem.
Serdecznie pozdrawiam

W miłym towarzystwie radośniej mija czas
Rano wystarczy uśmiech serdecznej osoby
i dzień jest pozytywnie zaczarowany.
Ślę moc serdeczności i pogody ducha:)

Fajnie opisałaś, a potwierdzam, kawa towarzysząca śniadaniu rozbudza i wyostrza umysł. a przy miłym dialogu czyni dzień, i nie tylko lepszym już na samym początku. Serdecznie pozdrawiam.

pęknie JoVi ... nie jestem kawoszem ...chociaż piję ją codziennie ... ale piję ją dlatego aby pić ją razem z żoną jednak jestem zwolennikiem dobrej herbaty ... pozdrawiam serdecznie ..

Nigdy nie byłam kawoszem. Piję chętnie czarną herbatę z bergamotą. Do tego pasują "przystojne ciasteczka" także, a słodkości nigdy mi nie było za dużo. No i zaraz mam lepszy humor, jak Ty JoViSkO po kawusi. 6/5 Serdecznie pozdrawiam

Chyba to nie o kawie bardziej przychodzi mi na myśl znaczenie relacji międzyludzkich w otaczającej nas rzeczywistości. Ale to pewnie też nie o tym także tak pozdrawiam serdecznie 😉

Kofeina zawarta w kawie ma na komórki mózgowe złożony wpływ, zarówno pozytywny, jak i potencjalnie negatywny. Kofeina stymuluje mózg, poprawiając koncentrację, czujność i nastrój. W umiarkowanych ilościach może być korzystna dla funkcji poznawczych, chroniąc przed neurodegeneracją i łagodnymi zaburzeniami poznawczymi. Jednak nadmierne spożycie może prowadzić do negatywnych skutków, takich jak zmniejszenie objętości istoty szarej w mózgu i ograniczenie zdolności uczenia się.
Przykładowo, w jednym z badań przeanalizowano wyniki MRI 17 702 osób i ustalono, że uczestnicy badania, którzy wypijali ponad sześć filiżanek kawy dziennie, mieli mniejszą objętość mózgu
i o 53% wyższe ryzyko zdiagnozowania demencji niż osoby pijące jedną lub dwie filiżanki dziennie.
Tak więc zalecana ostrożność ale ja też lubię kawę i dziennie wypijam 3-4 filiżanki :)
5/6
Pozdrawiam serdecznie

Kawa od Ciebie ,to też moja druga dzisiejszego dnia.
Lekki, smakowity wierszyk.
Pozdrawiam serdecznie :)

Jak to czasem drobiazg potrafi uprzyjemnić cały dzień. Gdyby nie filiżanka pod wierszem to bym się nie domyślił, że to o kawie – zwykłej, codziennej, ale podanej w słowach, które robią z niej prawdziwy dar z kosmosu i natury. Z tego kosmicznego daru wydobyłaś coś więcej – rytuał bliskości, pobudzenia, życia z uśmiechem i ogólnej poprawy nastroju do życia. Właśnie skończyłem pić drugą dzisiaj ... dopiero.
5/6

Cześć. Gdybyś zmieniła pierwszy wyraz trzeciej strofy na trzyzgłoskowy, rytm byłby idealny. Poza tym super. Pozdrawiam i gwiazdkuję.

Aromat kawy ułatwia pewne sprawy.
Pozdrawiam,