X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Tu jest pies pogrzebany

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2024-09-04 10:00
Im większe mamy oczekiwania
chcąc tworzyć dzieła bardziej ambitne,
tym trudniej sklecić poprawne zdania,
bo wena płocha i zaraz niknie.

Jak się zbuntuje, ucieknie sobie,
może jej nawet nie być pół roku,
zostaje marazm i pustka w głowie,
a metafory leżą gdzieś z boku.

Ona nie lubi nad sobą presji,
nie chce wyścigów w żadnych zawodach,
zatem na siłę jej nie pospieszysz,
bo ci już więcej ręki nie poda.

Nie wszystko musi być doskonałe
i nie potrzeba wielkiej mądrości,
można zakręcić trochę banałem,
by się beztrosko chciała rozgościć.




















✎‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵☺️☘

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
32 razy
Treść

6
19
5
11
4
2
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
5
5
25
4
2
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


_wena_
_wena_
ponad dwanaście godzin temu
Nic na siłę...Podobniej jak; serce nie sługa, Wena niczyją służką nie była nie jest i nie będzie ;))
Ślę pozdrowienia, Jovi i miłego wieczoru :)


JoViSkA
ponad dwanaście godzin temu
Ślicznie dziękuję Weneczko i również życzę miłego wieczoru :)

zmis
zmis
dwa dni temu
Wena czasem ma kaprysy, ale zawsze wraca. Tylko wiersze rymowane zapewniają jej wracanie.
Pozdrawiam,


JoViSkA
ponad dwanaście godzin temu
Dziękuję Zdziśku i również pozdrawiam :)

Chris<sup>(*)</sup>
Chris(*)
pięć dni temu
Nie no. Nie wierzę. Wiersze zawsze wysokich, ba, najwyższych lotów u Ciebie. Czyli... pakt z Weną tajemny podpisany. Tak Logika podpowiada. A Serce: "piękna Dusza zawsze rodzi wyjątkowe wiersze". Pozdrawiam! 😀


JoViSkA
pięć dni temu
Nie przypominam sobie, abym cokolwiek z weną podpisywała, jędza po prostu się na mnie uwzięła i po nocach spać nie daje, aż mi się włosy na głowie skręcają hahah... :))))) ;)
Dzięki za przemiły i łechczący moje ego komentarzyk Chris:) Przesyłam moc serdeczności w Twoją stronę :)))

poezja.tanczy
poezja.tanczy
sześć dni temu
Bo rozgoszczenia, na wiarę, i trzeba
Bo przyłożenia, łap, przebiśniega

Fajnie płynie ten wiersz
Zajmuje człowieka :)
M.


JoViSkA
pięć dni temu
Dziękuję za czytanie i za "fajnie", to bardzo fajnie, że przez chwilę zajęłam człowieka :)) Pozdrawiam serdecznie :)

LidiaM-9
LidiaM-9
sześć dni temu
Zgadzam się w pełni z tezą zawartą w tytule. Wena pojawia się, kiedy chce i odchodzi też, kiedy chce - nie zatrzyma się tej kapryśnej "istoty" na siłę, a już wyduszanie z niej czegokolwiek za wszelką cenę może skończyć się porażką, dlatego jestem pełna podziwu dla zawodowych tekściarzy.
Treść lekka i dowcipna, oczywiście w nienagannej formie:)
Pozdrawiam serdecznie.


JoViSkA
sześć dni temu
Miło mi Lidziu, że zgadzasz się z przesłaniem i bardzo dziękuję za odwiedziny i przemiły komentarz :)
Pozdrawiam również serdecznie :)

Odyseusz62
Odyseusz62
sześć dni temu
Wena krąży mi nad głową
Na ramieniu nie chce usiąść
Szepła by do ucha słowo
A tak sam pomyśleć muszę.
Pozdrowienia


JoViSkA
sześć dni temu
Dziękuję za fajny rymowany komentarzyk :)
Pozdrawiam i przesyłam uśmiech :)

Anielska Łza
Anielska Łza
sześć dni temu
Wena ma swoje kaprysy (jak to kobieta) ale od naszych kaprysów nie lubi być zależna. Z doświadczenia wiem, że nie warto za nią gonić gdy nas opuszcza ale zająć się czymś innym. W końcu nie samą poezją człowiek żyje. Schabowego też trzeba czasem zjeść. Pozdrawiam cieplutko :)


JoViSkA
sześć dni temu
Zgadzam się z Tobą Łezko :) Dziękuję za czytanie :)
Pozdrowionka

andrew
andrew
tydzień temu
Miłego i sympatycznie
Nie tylko brylant jest piękny, Diament ma urok niedoskonałości.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


JoViSkA
tydzień temu
Miło mi Jędruś...dziękuję ślicznie
Miłego czwartku życzę :)

Beata1
Beata1
tydzień temu
Na pewno nie jest to pochwała bylejakości w tak dobrze dopracowanym i zrymowanym wierszu ale słuszne stwierdzenie że jakakolwiek presja w pisaniu wierszy nie służy im i ich autorowi. Zgadzam się z przesłaniem i pozdrawiam Ula :)


JoViSkA
tydzień temu
Dziękuję ślicznie i również pozdrawiam Beatko :)

Moona@
Moona@
tydzień temu
Ja tam nie mam oczekiwań ani ambicji co do swoich wierszy. Byle szybko się pisały.
Pozdrawiam Uleńko:)


JoViSkA
tydzień temu
Ja też nie, byle nie zatracić przyjemności pisania :)
Dziękuję Moniś :) Pozdrowionka!

Waldi1
Waldi1
tydzień temu
Pięknie moja miła JoVi... pozdrawiam serdecznie ....


JoViSkA
tydzień temu
Dziękuję mój miły Waldeczku :)
Pozdrawiam z uśmiechem

Elżbieta
Elżbieta
tydzień temu
Zgadzam się z myślą wiersza, zakładanie z góry, stworzenie dzieła nadzwyczajnego, najczęściej kończy się na wierszowanym zakalcu! Nie potrafię napisać na czyjeś zlecenie, zazwyczaj czekam na impuls!
Świetny wiersz, z równie doskonałym tytułem:))
Pozdrawiam serdecznie Jovi:))⭐


JoViSkA
tydzień temu
Uwielbiam Twoje komentarze Eluniu, nie tylko pod moimi wierszami, często czytam je pod wierszami innych poetów.
Dziękuję ślicznie i również serdecznie pozdrawiam :)

Galba c.<sup>(*)</sup>
Galba c.(*)
tydzień temu
Faktycznie tu jest pies pogrzebany bo chociażby nie sposób ganiać za weną i krzyczeć na nią by się posłuchała. Ale cierpliwość to cnota powiadają i jak eremita w swoim grajdole człowiek winien wyczekiwać nadejścia niesfornej latawicy weny 😁
Pięknie napisałaś ale to wiadomo o co chodzi...
Pozdrowionka 🌟👍


JoViSkA
tydzień temu
Cierpliwość, to siostra rozsądku...:)
Dziękuję Mareczku za przemiły komentarz i również ślę pozdrowionka :)

Gminny Poeta
Gminny Poeta
tydzień temu
Mówisz prawdę choć nie koniecznie bardzo odkrywczą ale że robisz to gładko i porządnie masz ode mnie cały wór gwiazdek:))))) Pozdrawiam z uśmiechem:))))


JoViSkA
tydzień temu
Wow...Dziękuję Gwiazdorze! Jest mi miło...serio! :)
Pozdrawiam również z uśmiechem :)))

LydiaDel
LydiaDel
tydzień temu
Najlepsze wiersze piszę, gdy najgorzej się czuję. Udany wiersz. Nic na siłę…


JoViSkA
tydzień temu
Tak jest! Nic na siłę :)
Dziękuję Lideczko...
Pozdrowienia

canna
canna
tydzień temu
Widzę, że wszyscy mamy podobne dolegliwości. Wiersz prawdziwy. Pozdrawiam serdecznie :)


JoViSkA
tydzień temu
Dziękuję za czytanie Aniu :) Bardzo mi miło, że się ze mną zgadzasz :) Pozdrawiam serdecznie

Kri<sup>(*)</sup>
Kri(*)
tydzień temu
Wena ma swoje przypływy i odpływy,
najczęściej nieregularne,

pozdrawiam:)


JoViSkA
tydzień temu
To prawda :) Dziękuję Krysiu i pozdrawiam również

amarok
amarok
tydzień temu
Ja też całkowicie zgadzam się z przesłaniem wiersza, ale mojej weny nie sprowadzą z powrotem żadne czary. Poszła w tango:)
Serdeczne Jovi:)


JoViSkA
tydzień temu
Jeśli się zgadzasz, to nawet beret nie jest potrzebny :))))
Serdeczności Patryku :)

lewJudy
lewJudy
tydzień temu
W pełni się zgadzam aby coś stworzyć trzeba mieć natchnienie.
Pozdrawiam.


JoViSkA
tydzień temu
Dziękuję i również pozdrawiam :)
(P.S. jak się do Ciebie zwracać - Lwie? )

Przeboski Mandaryn
Przeboski Mandaryn
tydzień temu
Zajrzałem
Przeczytałem
Wiersz achowy
Ach ach ach


JoViSkA
tydzień temu
Acha! :))) Dzięki!

klaks
klaks
tydzień temu
Super, podoba mi sie podejscie do tematu :)
Pozdrawiam serdecznie :)


JoViSkA
tydzień temu
Cieszę się Klaksik, że się podoba :)
Dziękuję ślicznie i również pozdrawiam

bez definicji
bez definicji
tydzień temu
Myślę, że dystans do siebie robi robotę, kolokwialnie mówiąc.

Raz Wena dopisze i uda się cudo, kolejnym razem piszę średnio,
a niekiedy usuwam wiersz. Takie jest życie.

Jak zawsze wiersz na poziomie z trafnym przesłaniem.
Serdeczności Jovi 🌼🩰🌼


JoViSkA
tydzień temu
Bardzo mi miło Gocha :) Dziękuję :)
wzajemności i serdeczności

tańcząca z wiatrem
Wena raz jest, raz jej nie ma, a co do oczekiwań,
msz, dobrze jest mieć jakieś ambicje, bo wówczas czasem napisze
się coś na kształt poezji, no i taki wiersz, a nawet poezja
nie przechodzi obok i jest ponadczasowy.
Jednakże dobrze, gdy jest jakiś balans, czyli
gdy ktoś pisze zarówno rzeczy poważne, jak i lżejsze, choć
przyznam, że ja te poważne bardziej cenię,
choć lubię się także pośmiać i np. chętnie
czytam satyrę czy ironię,
nawiasem mówiąc dobra satyra też wymaga
kunsztu.
Dodam także, iż poezja jest sztuką
i tylko nielicznym sprzyja,
ja nigdy nie uważałam i nie uważam się za poetkę,
a poza tym, nigdy nie miałam i nie mam parcia na
pisanie, może dlatego, że zdaję sobie sprawę,
iż nigdy nie wzniosę się na poetyckie
wyżyny,
poza tym lubię miksować
wiersze lepsze z gorszymi,
bo to tak jak w życiu
są lepsze i gorsze chwile,
jak słusznie napisałaś,
niekoniecznie wszystko musi być
doskonałe, sądzę, że gdyby
natura rodziła tylko idealne
dzieci, na świecie byłoby nudno,
ale z drugiej strony wolę
obejrzeć doskonały obraz
utalentowanego malarza,
od jakiś bohomazów,
z dbałością o szczegół,
jednym słowem najbardziej kocham
starą dobrą szkołę w sztuce...

Twój wiersz jak zwykle
jest świetnie napisany, z dawką humoru
i prawdy w niej zawartej.
Pozdrawiam serdecznie, Uleńko :)


JoViSkA
tydzień temu
Fajnie Grażynko móc znowu czytać Twoje komentarze, zapomniałam już, jaką potrafią być ciekawą lekturą :)))
Dziękuję ślicznie i serdecznie pozdrawiam...Wierzę i z serca życzę abyś wróciła do pełnej formy.
Uściski!

ajw
ajw
tydzień temu
Z weną jest jak z duchami. Trzeba wybitnej wrażliwości by je zobaczyć i byle ruch by je spłoszyć ;)


JoViSkA
tydzień temu
W pełni się z Tobą zgadzam :))
Dziękuję za odwiedziny i ślę pozdrowienia :)

Wanda Kosma
Wanda Kosma
tydzień temu
Jak zwykle piszesz wspaniale, jednak tym razem mam uwagę językową. Chodzi o pierwszą strofę.
"Im" (w powyższym kontekście) jest jednym z dwóch elementów spójnika złożonego "im..., tym..." - i tylko nierozłącznie w tak skonstruowanych wyrażeniach można go w j. polskim poprawnie użyć. Komunikuje zależność między stopniami zmian wyrażaną najczęściej w stopniu wyższym przymiotnika. Im większe tym większe, im większe, tym mniejsze, itp. Użycie "im większe..., to..." jest formalnie błędem, a w wierszu też "zgrzytem". Gdyby jeszcze po "im większe, to..." został użyty stopień wyższy przymiotnika - to ewentualnie by "uszło", ale tak jak jest - nie. Pozdrawiam serdecznie :)


JoViSkA
tydzień temu
Pogoniła? No coś Ty...ja się ucieszyłam i jestem bardzo wdzięczna za pomoc, na którą liczę także w przyszłości...chcę się rozwijać, a bez fachowej pomocy będę stała w miejscu. Poza tym, co dwie głowy, to nie jedna :)))) Przy okazji usprawiedliwiania się przed Tobą upałem, dostałam olśnienia i napisałam nowy wiersz hahahah...który zamierzam rychło umieścić na TW z dedykacją dla Ciebie Wando :))) Uściski!

Wanda Kosma
tydzień temu
Znam ten ból :) Jak zachować wiersz, żeby był tak świeży i odkrywcy jak kiedyś - a równocześnie tak mądry i dobry, jak umiemy zapisać go dzisiaj. Ja mam ten dylemat szczególnie wobec moich "wierszy nastoletnich", też się głowię i dotychczas udało mi się z niewieloma.
Poprawka świetna, dziękuję, że mnie nie pogoniłaś :)) To dla mnie ważne, aby dbać o nasz język w każdej sytuacji. Miłego popołudnia :)

JoViSkA
tydzień temu
Mam sentyment jeszcze do kilku moich wcześniejszych wierszy, chciałabym je opublikować na TW, ale niestety wymagają poprawek, mam z tym problem, bo teraz napisałabym je zupełnie inaczej, ale wówczas to będą inne wiersze, mogą stracić cały sens. Więc głowię się nad nimi jak je uratować i jednocześnie zachować pierwotny całokształt :)))) Ot...nie miała baba kłopotu, kupiła se prosię :)))))))

JoViSkA
tydzień temu
Świetnie, że jesteś Wando, bo też mi tu zgrzytało tylko nie wiedziałam co. To jeden z moich starszych wierszy, próbowałam go trochę poprawić, ale dzisiaj wybitnie zewnętrzna aura źle działa na moje komórki mózgowe, klimatyzacja w biurze wysiadła i rozpływam się:

skwierczące myśli w upalnym szale
parują z głowy szukając cienia
jakby donikąd płyną ospale
pragną w pogodzie trochę pozmieniać

Dziękuję za pomoc kochana, już poczyniłam zmiany, wspaniale że czuwasz :)
Pozdrawiam serdecznym uśmiechem

fuyuko
fuyuko
tydzień temu
To prawda. Czasami nawet banał może okazać się trafieniem w dziesiątkę.
Wspaniały wiersz o dystansie do swojego pisania.
Pozdrawiam serdecznie :)


JoViSkA
tydzień temu
Miło mi Daguś:) Dziękuję pozdrawiam

Marek Żak
Marek Żak
tydzień temu
Bardzo trafne, no i dystans w stosunku do siebie i naszego pisania też jest cenny. Dodam jeszcze, że nic na siłę i jak nie ma się fajnego pomysłu, lepiej robić coś innego, a może przyjdzie. Pozdrawiam.


JoViSkA
tydzień temu
Tak...dystans jest bardzo ważny we wszystkim :)
Dziękuję i pozdrawiam Mareczku

Maciek.J<sup>(*)</sup>
Maciek.J(*)
tydzień temu
wbrew pozorom napisać coś banalnego nie jest łatwo
bo zawsze gdzieś się przyplącze mądra myśl i banał staje się cenną prawdą


JoViSkA
tydzień temu
Też fakt :) Dziękuję Maćku :)
Pozdrawiam

ekszki
ekszki
tydzień temu
Natchnienie niestymulowane jest w uśpieniu


JoViSkA
tydzień temu
Dziękuję ekszki :)

sturecki
sturecki
tydzień temu
Celnie napisany i przemyślany utwór, który z humorem i realizmem podchodzi do tematu pisarskiej weny i tworzenia. Rymowana forma dodaje rytmu, a jednocześnie podkreśla elementy ironii i zwątpienia w proces twórczy. Tekst skutecznie oddaje trudności związane z utrzymaniem weny, jej kapryśnością i znaczeniem zabawy w pisaniu. Końcowa refleksja, że nie wszystko musi być doskonałe, dobrze zamyka temat, oferując pocieszenie oraz praktyczne podejście do twórczości.
Rysunek - jak zwykle - nawiązuje do tematu wiersza, czyli do trudności związanych z weną twórczą i falującym, sinusoidalnym procesem pisania, który musi być podłączony przewodem weny, aby słońce mogło unieść ciężar pomysłu.
P.S. Jeszcze nie zaglądnąłem do bloga, ale dziś ...


JoViSkA
tydzień temu
Jak zawsze piękny, pozytywny i trafny komentarz...potrafisz wywołać uśmiech zadowolenia :) Dziękuję, że jesteś Stasiu:) Pozdrawiam

Monia
Monia
tydzień temu
Podpisuję się pod tym pozdrawiam serdecznie;)


JoViSkA
tydzień temu
Miło mi Moniu :) Dziękuję i również pozdrawiam

Motylek78
Motylek78
tydzień temu
wena jest bardzo ulotna
bardzo fajnie opisujesz
ją w swoim wierszu
znaczy Ciebie jeszcze nie opuściła ;-)
Pozdrawiam serdecznie 🦋


JoViSkA
tydzień temu
Dbam o nią jak mogę i nigdy nie poganiam :))) Dziękuję i również pozdrawiam serdecznie Motylku :)


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności