„Pozwól”
Przyjdź przez otchłani głuchą dal.
Pozwól spojrzeć na twe włosy okute kroplami rosy lśniącej
chłodnych barw tęczą.
Pozwól spojrzeć na twą przejmująca twarz,
Wyraz pełen doskonałości zarys zaczerpnięty z marzeń.
Pozwól spojrzeć na swą postać pełną wdzięku
Jak wiosna rozkwitu.
Pozwól ujrzeć swych oczu migocąca srebrzyście
nieskończoną dal. Pozwól całować swoje usta o
subtelności i pięknie skrzydeł motyla.
Pozwól ogrzać się w swoim blasku,
którego masz więcej niż letnia noc gwiazd.