Cześć, podczas czytania Twojego wiersza słuchałam tego

https://www.youtube.com/watch?v=BCaxIMypPck

i nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że pasuje. Życzę dalszej weny:)

Może na początek witaj na TW! Wiersz ma kolor "niebieski" tak więc pozwolę sobie go prześwietlić i się trochę nad nim popastwić. Luz, żartuję z tym drugim.
Wiersz jest ciekawy. Wers:
"Która bestia jest gorszą niespodzianką?"
Słowo "gorszy" tutaj nie pasuje idąc tokiem rozumowania wiersza. To słowo nie spełnia wszystkich funkcji.
"Która bestia jest większą niespodzianką?"
Może tak?
wers:
"Która wygląda czy z tą, która się nigdy nie upije?"
Nie wiem skąd się wziął pomysł na upijanie się, ten wers był dla mnie zaskoczeniem ale nawet jeśli go zostawisz to pamiętaj że "nigdy nie mów nigdy" :)
Strofa przedostatnia. Za bardzo uogólniłeś. Wiesz, bestie potrafią świetnie funkcjonować i to o czym piszesz raczej im nie grozi. Choć jednostkowo masz rację.
Strofa ostatnia i zakończenie
"Chociaż nikt nie chce jej grać."
Wiesz, prawdziwa bestia dobrze się czuje w swojej skórze.
Takie moje refleksje po lekturze. Jeśli Twoim celem jest by wiersz był uniwersalny mogą się przydać. Ale to Twój wiersz. Nie namawiam. Na pewno jest ciekawy! Zapraszam do mnie i pozdrawiam!