Twoje Wiersze - podgląd

podgląd

wolny

2023-09-22 17:42

słucham o czym mówisz
przychodzi moment
że od któregoś słowa poznaję kolejne
wydaje się że wiem co powiesz
jednak nie potrafię być suflerem
przypominać tak by cię wyprzedzić
więc czekam cierpliwie
aż się pojawią w tej scenie
nie powinny mnie zaskakiwać
bo cały monolog już był
i scenografia otaczająca nas
a nawet twoje gesty były
choć to w życiu powtarzalne
przestaję się dziwić dopiero
z zadanym sobie pytaniem
kiedy się narodzę ponownie
skokiem z równoległego świata
by kontynuować nie odtwarzać
tego najbardziej nie pamiętam

autor

Michał^(*)

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

4 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Waldi1

2023-09-22

super wiersz ...cierpliwość popłaca i wynagradza .....Pozdrawiam serdecznie ....

Michał^(*)

2023-09-23

Dziękuję Waldku. Pozdrawiam.

Mgła^(*)

2023-09-22

✨✨✨✨

Michał^(*)

2023-09-23

Dziękuję Reniu. Pozdrawiam;)

[ GALBA ]^(*)

2023-09-22

Peel zaplątał się w dwóch wymiarach. W jednym żyje a w drugim planuje żyć choć już wie co go tam czeka. A te same słowa są tu i tam.
Znamiona pewnego paradoksu się pojawiają lecz to tylko twór powstały w głowie peela tak myślę.
No powiem Ci Michał że poderwałeś mnie trochę do góry tym wierszem.
Szacun 👍
Pozdrowionka 🌟👍🙂

Michał^(*)

2023-09-23

Dziękuję Marku. Pozdrawiam.

bez definicji

2023-09-22

"przestaję się dziwić dopiero
z zadanym sobie pytaniem
kiedy się narodzę ponownie
skokiem z równoległego świata
by kontynuować nie odtwarzać
tego najbardziej nie pamiętam"

Świetnie oddałeś odrętwienie w rutynie bohatera wiersza. Powtarzalność, schematy, przewidywalność, chociaż dla wielu samotnych tak upragniona, jednak dla tych w długotrwałych związkach zabójcza.
Pozdrawiam ciepło Michale, wiersz wzbudza głębokie refleksje - ale to dla Ciebie znamienne - Bezka :) 5/6

Michał^(*)

2023-09-23

Jeśli chodzi o rutynę znam ją tylko z pasji jaką był dla mnie sport wyczynowy. Wiele mi ta rutyna dawała, ceniłem ją i kochałem taki sposób i rytm życia.
Z wiersza celowo usunąłem podtytuł (deja vu). Dając szersze pole interpretacji.
Dziękuję Bezko. Pozdrawiam.

Pokaż więcej

Logowanie

podgląd

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji