Czerwone światło
Ale co z tego?
Już ludzie nie patrzą na to.
Życie w pędzie,
wszędzie zielone.
Człowiek korzysta
i człowiek traci.
Idzie mając pozwolenie
i nie zwraca uwagi co się dzieje.
To jak własny świat.
Nawet, gdy krzywda bliźniemu
się nadarzy to nie zauważy.
Na znak STOP też nie przystanie,
będzie szedł dalej.
Nadejdzie jednak moment,
w którym to życie powie koniec.
Już nie będzie to zależeć od Ciebie.
Zatrzymasz się.
Na stałe.