Zawalczę
Zaostrzona gra się rozpoczęła.
Nie znasz dnia, ni godziny.
Jedną małą chwilą tracisz
wszystko, co masz.
Bez miłości się boisz.
I bijesz się z własnymi myślami.
Nigdy nie potrafię wytłumaczyć
jak się teraz czuję.
To tak jakby spadać
cały czas w dół
nie widząc ziemi
Taki strach mnie ogarnął.
Gdy zniknąłeś i Twój głos
ucichł.
Wspominając wspólne dni
do stwierdzenia jedna rzecz jest.
Gdybym kiedyś zawinił.
I choćby mieli mnie w kajdany
zakuć.
Nigdy się nie poddam.
I będę walczyć o Ciebie.
Do dnia ostatniego Ziemi.
Do ostatniej kropli wody w oceanie.
Do ostatniego mojego tchnienia.