Optymistka
Sytuacji życiowych jakby
Patrząc z góry
I tak z kanapy
Zastanawiać się zaczynam
Jakie zostawiać wrażenie Doszukać się raczej
Nigdy nie zdążę
Wracając do tematu
Ile złego smaku
Póki poznać wzrokiem
Po kształtach można
Tak się zastanawiam
Widzę mały dysonans
Chaos akceptować gotowa
Spacer wspomnień ścieżką
Co mnie kieruje?
Boską proporcją wiedziona
Czuję ciepło dotyku
I jakby dalej
Chcę coś ugrać
Wyznaczyć jednak cel
Dla mnie przesłanie