Twoje Wiersze - Lipiec z siąpawicą

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

5 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

sturecki

2025-07-27

Lipiec się turla po liściach z humorem,
z fajki dym leci, jak z bajki o stworach.
Traszka się stroi, kijanka flirtuje –
a wszystko się w siąpawicę zanurza, co z deszczu wakacje maluje.
6/5

aff^(*)

2025-07-27

Dziękuję za miłe odwiedziny :)
Tak, to takie małe leśne stwory. Których protoplaści że tak się wyrażę. Mogliby na nas zjeść jako przystawkę.
Pozdrawiam serdecznie

Jastrz

2025-07-26

A u nas, mimo, że były dwie wielkie i trochę pomniejszych ulew, jest raczej sucho. Maślaków w lesie nie uświadczysz - jedynie kurki. Także gadów i płazów mamy mniej. Ot, czasem zdarzy się jakaś żaba, albo jaszczurka zwinka. Nie wspominasz o ptakach i ssakach, A tu mamy całe bogactwo. Ptaków tyle gatunków, że nawet nie będę próbował wymieniać. A ze ssaków dziki, lisy, sporadycznie sarny i jenoty. No a poza tym las dla mnie ma jeszcze jedną zaletę: Nie uświadczysz w nim letników. Całe przyjezdne towarzystwo kłębi się nad morzem, a w lesie jest pusto (względnie).

aff^(*)

2025-07-27

* Powspinać

aff^(*)

2025-07-27

U nas nie ma kurek. Potem są podgrzybki i kozaki i trzeba nieraz dobrze się powspominać :)
Ale ja mieszkam także w miarę blisko stawów jezior i rzek, gdzie są i ptaki i inne drzewa inny krajobraz.
Jenota chyba nigdy nie widziałam. Za to mamy i rysie i jelenie.
Ale większośc ludzi, która mieszka sobie w mieście, nie spotyka ani salamander ani zięby. A nawet gdyby., nie zwróci uwagi. Tak jak na molo w Sopocie, niekoniecznie interesują się zachodem słońca.
Ja często chodziłam na plażę długo przez las. I zawsze bardzo to lubiłam :)
Dziękuję serdecznie 🌼

JaSnA7

2025-07-26

Lipiec czasem jest deszczowy niestety...
Bardzo ładnie ubarwiłaś wiersz trawką z pysznymi maślaczkami, a jeszcze salamandry:)
Pięknie...
Serdecznie Ciebie pozdrawiam:)
⭐️🌿

aff^(*)

2025-07-27

A ja lubię bardzo ten deszcz i trochę chłodu. Źle znoszę upały.
Trafiliśmy na wysyl maślacKów po deszczu. Miały swój czas to i do wierszyka :))
Dziękuję serdecznie :)

Elżbieta

2025-07-26

Śliczny wiersz, jak z "Alicji w krainie czarów"
Pozdrawiam serdecznie:)⭐

aff^(*)

2025-07-27

Bardzo się cieszę:)
Bo to są takie pozytywne czary. Dziękuję pięknie :)

Moona@

2025-07-26

Piękną postaci* wybrałaś sobie do tego zgrabnego i uroczego wiersza.
Pozdrawiam :)

aff^(*)

2025-07-26

Salamandry plamiste są u mnie w lasku beskidzkim całkiem częste, choć raczej na wiosnę. A traszki górskie raczej rzadko. Ale akurat bylo mnóstwo maluchów .
Uwielbiamy he obserwować.
Pozdrawiam serdecznie :)