Pięknie dziękuję, Lidio za wyjaśnienia, za świetną przeróbkę mojego, za ukazanie właściwej konstrukcji rymowania, nie znałam tych wszystkich zasad i niuansów. Dziękuję za poświęcony czas i ocenę z " naddatkiem gwiazdek"!🌹🌹🌹
Rzeczywiście, to wcale niełatwa forma, wbrew
krotochwilnej treści!
Miłego dnia:)😍

Naturalnie, gwiazdki za odwagę 6/5

Dziękuję, Rzabko, za Twoją podpowiedź i z niej skorzystam, okazuje się, że znowu się nie doliczyłam sylab, niestety to nie pierwszy raz! Fajnie, że mi pomogłaś:)))🌹🌹🌹
Pięknego dnia, Rzabciu:))😘

Bardzo dziękuję, Sisi:)🌷
Miłego dnia:))

Dziękuję, Madziu, za wyrozumiałość dla formy, pisząc limeryki, korzystałam z porad znajdowanych na stronach internetowych, sprawdzę, jeszczę tę, znalezioną przez Ciebie, na szczęście na TW, są specjaliści od limeryków i cieszę się, że już uzyskałam ważne wskazówki!
Dziękuję za miły komentarz i poradę, serdecznie pozdrawiam, Madziu:))😘

Znalazłam fajną stronkę o limerykowaniu - ja się na nich nie znam, ale z ciekawością poczytałam porady - może kiedyś się odważę 😊
http://www.limeryki.pl/podstawy.html

Początkowo zamierzałam, mój wiersz, zamieścić właśnie jako satyrę, ale zmieniając na formę a'la limeryk, uzyskałam dużo cennych porad, co do samej formy!
Dziękuję, Bożenko, za docenienie treści, serdecznie pozdrawiam i życzę dobrego popołudnia:))☀️

💖💖💖

Zrobiłam to na Twoją prośbę, mimo iż kolor wiersza z góry sugerował, że można, ja jednak z doświadczenia wiem, że z uwagami trzeba delikatnie, bo poeci są bardzo wrażliwi. Bardzo cieszę się, że mogłam pomóc :) Miłego dnia Eluniu :)

Tak!, Jovi, bardzo mi pomogłaś, Twoje wyjaśnienia są konkretne, pokazałaś mi moje błędy i jak mogłby brzmieć w wersji właściwej! Jesteś Super!!! Bardzo Tobie dziękuję😘🌹🌹🌹

Pozwoliłam sobie Eluniu przerobić Twój limeryk i wyszło mi tak:

Na sejmik do Gaju przybyły zwierzęta.
Głosują, by znowu wybrać prezydenta.
Padło na mądrą sowę,
ryknął lis, nie pozwolę!
Wybierzmy jelenia, bo sowa zamknięta!

Dodam tylko, że dłuższe wersy mają mieć jednakową ilość zgłosek, ale nie muszą koniecznie być 12-zgłoskowe, mogą być 10-cio, a wtedy wers 3i4 mogą zostać jak u Ciebie

Jeśli chodzi o warsztat:
w 1 wersie zastosowałaś 12 zgłosek i średniówkę 6/6 (doskonale)
ale 2 wers powinien być taki sam, jednak jest tylko 10 zgłosek i średniówka rozjechana
trzeci i czwarty wers powinien być krótszy o 2-3 zgłoski od pozostałych
Piąty wers musi mieć taką samą ilość zgłosek co pierwszy i drugi

pierwszy wers najczęściej kończy się nazwą miejscowości, ostatni wers przynosi nieoczekiwaną, humorystyczną puentę.

U Ciebie można przyjąć, że Gaj jest określeniem miejsca, a także jest humorysteczne zakończenie z sową, tego bym się nie czepiała na siłę.

Mam nadzieję, że trochę pomogłam :)

A czy mogłabyś mi wskazać, co najbardziej "uwiera", w tym limeryku!
Byłabym, Tobie wdzięczna:))😘

Bardzo dziękuję, za Twoje, precyzyjne wyjaśnienia i wzór limeryka! Jesteś moim Mistrzem w ich pisaniu, podejmę jeszcze próby, może będą bardziej udane i w końcu zasłużę sobie, Przyjacielu, na Twoją  pozytywną opinię, chyba że nie mam do limeryków talentu!
Dziękuję za czas jaki mi poświęciłeś i za wszelkie dobro:))) Spokojnej nocy😍🌛

Utwór ten, który pod względem treści jest rymowaną anegdotą, ma też zwykle stały układ narracji:

wprowadzenie bohatera i miejsca, w którym dzieje się akcja, w pierwszym wersie,
zawiązanie akcji w wersie drugim (często wprowadzony jest tu drugi bohater),
krótsze wersy trzeci i czwarty to kulminacja wątku dramatycznego,
zaskakujące, najlepiej absurdalne rozwiązanie w wersie ostatnim.

Te zasady Przyjaciółko skopiowałem dla Ciebie z Wikipedii.
Idąc dalej pierwszy wers powinien brzmieć by spełniać wymogi kanonu coś na zasadzie
Jeleń chciał wybory przeprowadzić w Gaju
napisał więc anons na ścieżek rozstaju
kopytem w błocie
lecz jest w kłopocie
gdyż dzik tam kąpiele robić ma w zwyczaju,

To tak na szybko. Wiem że bez polotu ale przyjmij to jako przykład.
Proponuję Ci opierać sie nie na wariacjach na temat ale na kanonie.
I ci jeszcze. Twój limeryk jest za bardzo wierszykowy i absurdu jest w nim niewiele. A odnośnie sowy Co oznacza sowa w dziupli zamknięta. Czy ktoś to powiedział oznajmił czy coś w tym znaczeniu? Ale jest to oderwane stwierdzenie gdyż trudno go przywiązać logicznie do pozostałej treści. I oczywiście brak tu przewrotności i absurdu. Napisałaś fajny wierszyk ale tylko to. Oczywiście próbuj i nie przejmuj się bo moje początki nie były lepsze. No ale jak mówiłem w pierwszym komentarzu co ja tam wiem. Czytelnicy wiedzą lepiej. Vox populi vox dei. Trochę Ci zazdroszczę tego poklasku. Ale na to trzeba sobie zasłużyć. Pozdrawiam z uśmiechem:)))

Drogi Przyjacielu, w przyszłości zamierzam otworzyć malutki... taki całkiem malutki, tyci warsztacik limeryków, dlatego proszę Ciebie o dodatkowe wyjaśnienia! U W. Szymborskiej znalazłam przykład limeryku, w którym wogóle nie ma miejsca:

Rzekł lew do lwic:" Stop, drogie panie,
Wstrzymajcie swe polowanie
Dziś mamy wtorek, a we wtorki
nigdy nie zjadam profesorki.
To przysmak na niedzielne danie".

Pozwoliłam sobie zacytować, bo jest
dowcipny i bardzo mi się podoba!

Proszę wyjaśnij mi dlaczego sowa jest wyrwana z kontekstu? Zależy mi na Twojej opinii, bo chcę lepiej pisać limeryki, które bardzo lubię! 😘

Przynajmniej, tak możemy myśleć, obdarzając je naszymi uczuciami!
Dziękuję, Moniu, serdecznie pozdrawiam: ))😍

Bardzo dziękuję, Mandarynie: )
Serdeczności dla Ciebie😊