Dekalog Dekady
Nie myśleć o tym co by było
gdybyśmy nie minęli się dekadą
Mówilibyśmy ciszą -i milczeli głośno
Mijalibyśmy się- dotykając
Nie skrywali uśmiechów i spojrzeń
Wszystko byłoby inne
Mielibyśmy jeden świat
-a nie żyli w tak różnych
Mogłabym nie mieć Bogów innych przed Tobą
Nie wymawiać imienia Twego nadaremno
Czcząc i święcąc każdy dzień świętości razem
Czcilibyśmy ojca i matkę dziękując, że mamy siebie
I nie chcielibyśmy cudzołożyć
Nie kradlibyśmy spojrzeń
Nie bluźnili
Nie pożądali cudzych domów
I innych rzeczy bliźniego
Mając siebie mielibyśmy więc niż ktokolwiek inny.
Grzeszylibyśmy sobą
A tak pozostaje tylko:
Smutno recytować ten dekalog dekady.