POD POWIEKAMI SNÓW
w krainie gdzie tylko ty istniejesz
pod powiekami twój świat się układa
twój oddech czuję, dłonie ciepło wymieniają
dotykamy siebie nawzajem bez liku
w kaskadzie gorących pocałunków
bez słów, bez wskazówek zegara
podążamy w jednym kierunku
moje dłonie błądzą po naszej wyobraźni
wśród naszych włosów, naszych płaszczyzn ciała
nie ma na świecie chwili piękniejszej
niż ta chwila oddania, naszej namiętności
szukam siebie w tobie, w głębi duszy
chcę ciebie bardziej, mocniej, więcej!
więc nadal mam oczy zamknięte
by trwał nasz sen … dwóch wyśnionych serc