Wierszyk dla Ignasia
przyszedł na świat
słodki jak szczęście
dzielny jest chwat
maleńkie rączki
głaszczą anioła
stópki już biec chcą
gdzie serce woła
oczka niewinne
duszy lusterka
łakną usteczka
mamusi mleczka
i dla tatusia
jest tu zadanie
i przytulanie
i przewijanie
a babcia? z sercem
do wnuczka spieszy
i podaruje
ten oto wierszyk
Babcia Rzabencja:)
Dziękuję z wzruszonego serca Wszystkim, którzy trzymali za niego kciuki, kibicowali i obdarzyli modlitwą<3