Mała dziewczynko
Ty tak naprawdę nie wiesz co się dzieje .
Ludzie się żegnają, z domu uciekają.
Ty ubrana w różową kurteczkę,
szczęśliwa idziesz na wycieczkę.
Świat jest zepsuty, twój tata został otruty,
tylko mamę teraz masz.
Śpisz sobie słodko jak małe kaczątko,
wokół chaos i strach.
Czy ktoś uratuje was ten jeden raz?
Świat nie wie jak, ty robisz tak,
że uszczęśliwiasz wszystkich dookoła.
Smutne jest to, że samo zło
ciągle kogoś woła.
Ty nie wiesz, że świat kruszy się,
bo nie jesteś jeszcze świadoma.
Kilka lat masz mówisz, że radę dasz,
ale nie masz już nic od wczoraj.