Twoje Wiersze - psalm po psalmie bez numeru

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

11 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

MadziaLena

2024-10-16

Ja zatrzymałam się Sis dłużej na drugiej strofie. Bo w betonowy wzór pod nogami patrzymy, gdy mamy zwieszoną głowę, gdy świat i jego sprawy, życie nas przytłaczają swoim ciężarem... Wtedy najbardziej potrzebujemy oparcia o Skałę... Piękny wiersz, czytam i wracam... Pozdrawiam cieplutko :)

rzabaprzezrz

2024-10-18

Albo gdy próbujemy zebrać mysli, wejść w świat niedostępny dla zmysłów... Pozdrawiam serdecznie ♥️ Buziaki ♥️

Kropla47

2024-09-21

Ciekawy wiersz zmusza do refleksji... tak nawet w betonie można znaleźć Boga. Miłego weekendu .

rzabaprzezrz

2024-09-23

Dziękuję serdecznie Kropelko, uściski<3

Kazimierz Surzyn

2024-09-21

Tak i takie betonowe chodniki mogą stanowić natchnienie i są konieczne w prozie życia, oby też było więcej zieleni, pozdrawiam serdecznie.

rzabaprzezrz

2024-09-23

Dziękuję serdecznie Kaziu, pozdrawiam ciepło:)

Wanda Kosma

2024-09-21

Miło mi, że zainspirowałam i oczywiście nie zaprotestuję, ponieważ powstał piękny dialog wierszy :) Ponadto uważam, że mamy prawo pisać współczesne psalmy. Twój jest tak zaskakujący, w warstwie dosłownej i metaforycznej, że mnie na dłużej zatrzyma. Pozdrawiam serdecznie :)

rzabaprzezrz

2024-09-23

Dziękuję serdecznie Wando, cieszę się tym dialogiem:) Pozdrawiam ciepło<3

Kornel Passer

2024-09-21

Absolutnie fascynujący wiersz właśnie przez to niezwykłe przejście z ptaszków , kwiatków i gałązek do betonu. To najbardziej zabetonowany wiersz jaki czytałem od czasów lektury wierszy Przybosia w szkole średniej :) Uśmiecham się z prawdziwą sympatią do Twojego prawdziwego aktu twórczego i rzeczywistego poszerzenia doznań poetyckich na TW. Gratuluję. Co prawda w ortodoksyjnym podejściu Bogu bardziej przystoi skała niż beton, ale nie bójmy się reformacji...:) Pozdrawiam serdecznie.

rzabaprzezrz

2024-09-23

Ha, zabetonowany wiersz:) To po prostu realizm, zwyczajne życie. Dzięki serdeczne Kornelu, lubię podążać nieprzetartymi szlakami:) Pozdrawiam ciepło:)

Dagmara^(*)

2024-09-20

Za wiele betonu w mieście budzi niepokój, ale tutaj myślę sobie raczej, że nawet zwykłe chodniki mogą być źródłem natchnienia. Nie tylko piękno, ale i proza życia.
Zatrzymujący wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

rzabaprzezrz

2024-09-23

Dziękuje serdecznie Daga, pozdrawiam ciepło<3

Marek Żak

2024-09-20

Niestety w miastach betonoza postępuje dalej, trawniki, boiska, korty tenisowe i skwery zabetonowuje się na parkingi. Beton lany czy w postaci kostek, albo asfalt wszędzie dookoła. Nie bardzo rozumiem, podobnie jak Marek, przesłania. Pozdrawiam.

rzabaprzezrz

2024-09-23

Tak jak napisałam, to tylko proste myśli, wędrujące ku Bogu na betonowym chodniku:) Bo przecież takie chodniki tez są potrzebne, by dotrzeć z pracy do domu, i ktoś włożył swój trud, by je położyć...Dziękuję serdecznie Marku, pozdrawiam ciepło:)

[ GALBA ]^(*)

2024-09-20

Zastanawiam się nad przesłaniem. Bo beton w sumie symbolem trwałości ale zarazem ponurego pejzażu. Odniesienie religijne spajające myśli na masywnym podłożu...
Intrygująco Rzabko.
Coś w tym jest takiego niepokojącego.
Pozdrowionka 🌟👍

rzabaprzezrz

2024-09-23

Nie miało być niepokojące, a raczej kojące. To raczej proste myśli, nie ma w tym nic szczególnie ukrytego:) Dziękuję serdecznie Marku, pozdrawiam ciepło:)

Monia

2024-09-20

Bóg jest wszędzie pozdrawiam serdecznie;)

rzabaprzezrz

2024-09-23

Tak:)Dziękuję serdecznie Moniu, pozdrawiam ciepło:)<3

klaks

2024-09-20

Bardzo mi się podoba odnajdywanie Boga i piękna w tym prostym chodniku. Tak chodzi szczęśliwy człowiek :)
Pozdrawiam serdecznie Rzabko :)

rzabaprzezrz

2024-09-23

To ciekawe i prawdziwe, ze wszystko może o Nim mówić i budzić ospałe serce...Dziękuję serdecznie Grażynko, buziaki<3

Driana

2024-09-20

💖💚

rzabaprzezrz

2024-09-23

Dziękuję serdecznie Driano, uściski<3

ajw

2024-09-20

Nawet codzienność, zwykłość, szarość może obudzić w człowieku duchowość. Ładnie kroczy się Twoim wierszem..

rzabaprzezrz

2024-09-23

Dziękuję serdecznie Iwonko, pozdrawiam ciepło<3

sturecki

2024-09-20

Duchowość w praktyce codzienności. Ukazuje, jak betonowe fragmenty miasta mogą być źródłem natchnienia do zbliżenia z Bogiem. Obrazy harmonijnych chodników pod nogami tworzą intymną, metaforyczną wędrówkę, w której proza życia staje się poezją, a tęsknota za duchowością odnajduje swoje miejsce w miejskim harmidrze.

rzabaprzezrz

2024-09-24

Żebyś mnie źle, nie zrozumiał, miałam na myśli moje wiersze:)

rzabaprzezrz

2024-09-23

Twoje komentarze są chyba lepsze od wierszy...:) Dzięki serdeczne Staszku, pozdrawiam, i niech Ci ciepło będzie:)

Jastrz

2024-09-20

Jako tytuł, dałbym raczej modlitwa, niż psalm. Psalmy tym się różnią od zwykłych modlitw, że proszą o coś "tylko przy okazji". Przede wszystkim wychwalają Boga.

rzabaprzezrz

2024-09-23

Czy ja wiem...? Psalmy mają różny charakter, są tez i błagalne, i przebłagalne i dziękczynne, a nawet "złorzeczące", cały wachlarz modlitw. Bardziej charakteryzuje je raczej budowa, styl, przeznaczenie....Nie upieram się, ten tytuł powstał raczej z inspiracji utworem, który nosił tytuł psalmu, więc dlatego:) Dziękuję za zainteresowanie i komentarz, pozdrawiam ciepło:)