skrajności
jest granica w tafli wody
cienka linia demarkacja
ten ma prawo
tego racja
drżąca woda demokracja
jest napięcie powierzchniowe
krople w całości podziemne
niby mokre
niby czyste
drżące wody cichociemne
i nadzieja jest w rosole
bulion który się przelewa
czasem mięso
czasem klucha
kawał wczorajszego chleba
tylko słowo to wyklęte
krąży pod ścieków kratami
moje zdanie
zdanie jedno
jest! pomiędzy podziałami
04.09.2023
***Krystyna Szmygiel***